Dziś proponujemy wycieczkę do ZOO w Ostrawie, niespełna godzinę jazdy od Rybnika. We wrześniu i październiku tego roku zwiedzanie ogrodu jest bezpłatne.
| Źródło: Materiały własne
Niedziela bez nudy! Idziemy do ZOO
Na wycieczkę w tym miejscu warto przeznaczyć cały dzień - mamy do zobaczenia kilka tysięcy zwierząt, ale także park botaniczny, szklarnie i liczne ścieżki edukacyjne. Obiekt dysponuje dużym parkingiem, jednak w godzinach południowych jest już sporo odwiedzających, dlatego, by uniknąć kluczenia za wolnym miejscem, zachęcamy do przyjazdu rano. Postój kosztuje 75 koron. Płatności za bilety w kasie ZOO - 130 koron w sezonie letnim na bilet normalny, można dokonywać gotówką w koronach czeskich lub kartą. Przy wejściu do obiektu znajduje się bankomat.
Ważne! We wrześniu i październiku 2020 zwiedzanie jest darmowe - należy w kasie odebrać bilet-wejściówkę. Parking, przejazdy kolejką i Safari Ekspresem sa płatne. Pawilony są zamykane o godzinie 17:00.
Do wyboru mamy pawilony, m.in. Tanganika, Papua, Mała Amazonia, Chitwan, pawilon słoni, lwów. W każdym możemy niespiesznie poprzyglądać się zwierzętom. Warto sprawdzić godziny karmienia - nam udało się natrafić na pokazowe karmienie hipopotamów - polecamy! W tym samym pawilonie wiele emocji najmłodszym dostarczyła ekspozycja Tanganika Nocą, gdzie możemy obserswować pytona skalnego czy zamieszkały gatunki zwierząt afrykańskich prowadzące nocny tryb życia pytona skalnego czy suma elektrycznego. Na wyjściu z pawilonu zobaczymy szkielet zwierzęcia, które znalazło się w logo ogrodu zoologicznego – hipopotama nilowego.
Na terenie Zoo Ostrava są wyeksponowane także modele i repliki szkieletów rzadkich lub wymarłych gatunków zwierząt w naturalnej wielkości.
Duże wrażenie robi wybieg dla lemurów na wyspie, wśród których można swobodnie spacerować. Raj lemurów otwarty jest codziennie od godz. 14:00 do 15:00.
Najwięcej czasu spędziliśmy w Pawiloni Ewolucji, gdzie bez końca możemy przyglądać się szympansom. To nowoczesny obiekt, który ma przypominać atmosferę Lasu Tropikalnego. Na piętrze jest mały taras widokowy, z którego można podziwiać m.in. zebry. Są tam także modele latimerii, łuskowca, meganeury i szkielet Australopithecusa zwanego „Lucy”. Jeśli nie uda nam się zobaczyć jakiegoś zwierzęcia na wybiegu, to z pewnością znajdziemy je w pawilonie, które w czasach pandemii są dostępne dla odwiedzających - wewnątrz należy założyć maseczkę.
Zwiedzanie z małym dzieckiem - zdecydowanie polecamy! Maluchy będą fantastycznie spędzać czas na oglądaniu zwierząt, a te spragnione dodatkowych atrakcji znajdą je na placach zabaw i parku linowym. Wielką frajdą jest mini-zoo, gdzie można pogłaskać i nakarmić kozy i owce.
Przy Pawilonie Ewolucji umieszczono z kolei stanowisko dla małych paleontologów, gdzie można odkrywać szczątki dinozaura. Ochłodę i mnóstwo dobrej zabawy oferuje plac zabaw z wodnymi atrakcjami, który proponujemy na zakończenie zwiedzania. Do niemal wszystkich ekspozycji dotrzemy z wózkiem. W porównaniu z innymi ogrodami zoologicznymi, w ostravskim co krok znajdziemy toalety z przewijakami i specjalne kąciki do karmienia piersią. Można też skorzystać z mozliwości bezpłatnego podgrzania własych posiłków dla maluszków. Są też tzw. poidełka.
Ogród jest rozległy i warto co jakiś czas spoglądać na mapki, żeby nie pominąć jakiś ekspozycji lub nie zbłądzić. Podczas naszej pierwszej wizyty w ostravskim zoo zaczęliśmy zwiedzanie od Ścieżki cienia - spacer leśnym wąwozem po drewnianych pomostach jest ciekawy, ale dość długi, więc jeśli w planach mamy przede wszystkim oglądanie zwierząt, lepiej tę część pominąć.
ZOO oferuje dodatkowo płatną: 40 koron, płatność tylko gotówką już w wagonie - przejażdżkę kolejką turystyczną z przystanku przed restauracją U Lucy przy Pawilonie Ewolucji. Wrażenie robi przejazd przez wybieg dla żyfar, ale szczerze - można odpuścić. Kilka punktów z gastronomią, zlokalizowanych w różnych puktach ZOO oferuje głównie fast-foody i lody. Ceny są dość przystępne, a jedzenie smaczne - polecamy smażony ser z frytkami i sosem tatarskim.
Ważne! We wrześniu i październiku 2020 zwiedzanie jest darmowe - należy w kasie odebrać bilet-wejściówkę. Parking, przejazdy kolejką i Safari Ekspresem sa płatne. Pawilony są zamykane o godzinie 17:00.
Do wyboru mamy pawilony, m.in. Tanganika, Papua, Mała Amazonia, Chitwan, pawilon słoni, lwów. W każdym możemy niespiesznie poprzyglądać się zwierzętom. Warto sprawdzić godziny karmienia - nam udało się natrafić na pokazowe karmienie hipopotamów - polecamy! W tym samym pawilonie wiele emocji najmłodszym dostarczyła ekspozycja Tanganika Nocą, gdzie możemy obserswować pytona skalnego czy zamieszkały gatunki zwierząt afrykańskich prowadzące nocny tryb życia pytona skalnego czy suma elektrycznego. Na wyjściu z pawilonu zobaczymy szkielet zwierzęcia, które znalazło się w logo ogrodu zoologicznego – hipopotama nilowego.
Na terenie Zoo Ostrava są wyeksponowane także modele i repliki szkieletów rzadkich lub wymarłych gatunków zwierząt w naturalnej wielkości.
Duże wrażenie robi wybieg dla lemurów na wyspie, wśród których można swobodnie spacerować. Raj lemurów otwarty jest codziennie od godz. 14:00 do 15:00.
Najwięcej czasu spędziliśmy w Pawiloni Ewolucji, gdzie bez końca możemy przyglądać się szympansom. To nowoczesny obiekt, który ma przypominać atmosferę Lasu Tropikalnego. Na piętrze jest mały taras widokowy, z którego można podziwiać m.in. zebry. Są tam także modele latimerii, łuskowca, meganeury i szkielet Australopithecusa zwanego „Lucy”. Jeśli nie uda nam się zobaczyć jakiegoś zwierzęcia na wybiegu, to z pewnością znajdziemy je w pawilonie, które w czasach pandemii są dostępne dla odwiedzających - wewnątrz należy założyć maseczkę.
Zwiedzanie z małym dzieckiem - zdecydowanie polecamy! Maluchy będą fantastycznie spędzać czas na oglądaniu zwierząt, a te spragnione dodatkowych atrakcji znajdą je na placach zabaw i parku linowym. Wielką frajdą jest mini-zoo, gdzie można pogłaskać i nakarmić kozy i owce.
Przy Pawilonie Ewolucji umieszczono z kolei stanowisko dla małych paleontologów, gdzie można odkrywać szczątki dinozaura. Ochłodę i mnóstwo dobrej zabawy oferuje plac zabaw z wodnymi atrakcjami, który proponujemy na zakończenie zwiedzania. Do niemal wszystkich ekspozycji dotrzemy z wózkiem. W porównaniu z innymi ogrodami zoologicznymi, w ostravskim co krok znajdziemy toalety z przewijakami i specjalne kąciki do karmienia piersią. Można też skorzystać z mozliwości bezpłatnego podgrzania własych posiłków dla maluszków. Są też tzw. poidełka.
Ogród jest rozległy i warto co jakiś czas spoglądać na mapki, żeby nie pominąć jakiś ekspozycji lub nie zbłądzić. Podczas naszej pierwszej wizyty w ostravskim zoo zaczęliśmy zwiedzanie od Ścieżki cienia - spacer leśnym wąwozem po drewnianych pomostach jest ciekawy, ale dość długi, więc jeśli w planach mamy przede wszystkim oglądanie zwierząt, lepiej tę część pominąć.
ZOO oferuje dodatkowo płatną: 40 koron, płatność tylko gotówką już w wagonie - przejażdżkę kolejką turystyczną z przystanku przed restauracją U Lucy przy Pawilonie Ewolucji. Wrażenie robi przejazd przez wybieg dla żyfar, ale szczerze - można odpuścić. Kilka punktów z gastronomią, zlokalizowanych w różnych puktach ZOO oferuje głównie fast-foody i lody. Ceny są dość przystępne, a jedzenie smaczne - polecamy smażony ser z frytkami i sosem tatarskim.
To ogród zoologiczny, który regularnie odwiedzamy i który za każdym razem oferuje coś nowego do odkrycia. Zdecydowanie polecamy!
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj