Grupa Med Evacuacion niesie pomoc w Ukrainie. Można wesprzeć misję!

Ks. Wojciech Grzesiak, proboszcz Michała Archanioła w Rybniku i ratownik medyczny po raz kolejny dzieli się relacją. Tym razem mówi o pracy wolontariuszy w Ukrainie. 
- W Ukrainie są ludzie, którzy nie mogą się bronić ani uciekać. Mimo trwającej wojny, w tamtejszych szpitalach pozostają osoby przewlekle chore, wymagające pilnych operacji czy kontynuacji leczenia. Dorośli, dzieci, osoby starsze. Med Evacuation to oddolna inicjatywa, podjęta przez polskich medyków - ratowników medycznych, lekarzy i pielęgniarki. Pomagamy osobom wymagającym hospitalizacji i transportu medycznego. Działamy na miejscu – w Ukrainie. Dzięki współpracy lokalnymi organizacjami i podmiotami medycznymi w Ukrainie jesteśmy w stanie dotrzeć bezpośrednio do osób potrzebujących naszej pomocy. Dzięki karetkom (naszym prywatnym oraz udostępnionym nam przez darczyńców) - przewieźć pacjentów w bezpieczne miejsca. Dzięki zaangażowaniu podmiotów medycznych poza Ukrainą – umożliwić im dalszą hospitalizację w bezpiecznych warunkach - wyjaśnia. 

Od 26 marca br. połączone siły polsko-czeskie dokonały kilku transportów ratunkowych na granicę z Polską do Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. - To pacjenci ciężko ranni, a wśród nich dzieci. Transport medyczny w stanie zagrożenia zdrowia i życia jechał z miejscowości k. Białej Cerkwi oddalonej ok. 100 km od Kijowa. W sobotę Med Evacuation był pierwszy na miejscu bombardowań rakietowych w okolicach cmentarza Łyczakowskiego zabezpieczając medycznie strefę bezpieczeństwa. Operacja trwała bardzo długo, gdyż po wybuchach wtórnych pojawiały się alarmy - relacjonuje. 

Ekipy grupy Med Evacuacion pozostają kolejno na miejscu we Lwowie.
- Dla grupy jako Śląskiej Misji Medycznej KKN ważnym jest pozyskanie ambulansu jako własnego środka transportu. Med Evacuacion dziękuje firmie FIREMED za gotowość do wypożyczania karetki. Leki oraz sprzęt medyczny przywiezione zostały z Polski i rozdysponowane do lwowskich ośrodków medycznych - pisze ks. Grzesiak. - Pracujemy jako wolontariusze. Skala potrzeb jest jednak tak duża, że nie zdołamy sfinansować naszej misji z własnych środków. Dlatego serdecznie prosimy o wsparcie finansowe na pokrycie bieżących kosztów, takich jak paliwo czy środki medyczne. Wykonaliśmy już kilkadziesiąt transportów na Ukrainę. Każdego tygodnia dwie trzy karetki stacjonują tam cały czas koordynując transporty, które realizują kolejne zespoły ratownictwa medycznego w ramach naszej grupy MedEvac - mówi ks. Grzesiak.

Można wesprzeć wolontariuszy: https://wspieram.to/medevac

Przypomnijmy, ksiądz Grzesiak informował niedawno o traumatycznych doświadczeniach na przejściu granicznym w Medyce oraz planach utworzenia szpitala polowego: https://rybnik.dlawas.info/wiadomosci/to-traumatyczne-doswiadczenie-masakry-humanitarnej-ks-grzesiak-o-pobycie-w-medyce/cid,22987,a