| Źródło: Materiały własne
PiS będzie rządził miastem z Konfederacją? Andrzej Sączek odpowiada na pogłoski
Jak informowaliśmy, wczoraj odbyła się konferencja prasowa z udziałem kandydata na stanowisko prezydenta - Andrzeja Sączka (PiS) i byłego prezydenta Józefa Makosza:
Andrzej Sączek ma poparcie byłego prezydenta Rybnika - Rybnik.dlawas.info
Na wspominanym spotkaniu zapytano Andrzeja Sączka, czy - jak przewidują radni Koalicji Obywatelskiej - w razie wygranej w mieście będzie rządziła Konfederacja? Podczas wczorajszego briefingu prasowego pod nazwą "Dwa światy" Wojciech Kiljańczyk miał stwierdzić, że możliwe, iż Roman Fritz zostanie wiceprezydentem Rybnika.
- Z posłem Fritzem spotkaliśmy się, rozmawiamy ze sobą, łączy nas Polska, patriotyzm, wartości: Bóg, honor, ojczyzna, wolność, swoboda działania, możliwość wymiany doświadczeń. Poprosiłem posła o rozmowę, przedstawiłem swój punkt widzenia, jego wysłuchałem, znaleźliśmy przestrzeń do rozmowy. Roman Fritz z Rybnika, który jest w tej chwili w Sejmie - i tak to potraktujmy - mówił Andrzej Sączek. - Nie było i nie ma mowy o żadnych porozumieniach czy stanowiskach - podkreślił.
Zaapelował, by nie "straszyć mieszkańców", odpowiadając na gdybanie radnych KO, jakoby jego wygrana oznaczała zablokowanie środków dla miasta.
- Jeśli zostanę wybrany, to przez rybniczan. Przecież nikt nie będzie robił Rybnikowi na złość. Gdy Prawo i Sprawiedliwość sprawowało władzę w Polsce i województwie, daliśmy okazje do pozyskania ogromnych środków dla samorządów i te pieniądze do Rybnika trafiły: hospicjum, droga regionalna, sala gimnastyczna i wszystkie inwestycje, łącznie z termomodernizacjami budynków publicznych. Jeśli ktoś straszy i mówi, że będzie inaczej, to wywołuje niepotrzebną panikę - mówił Andrzej Sączek.
Radny Karol Szymura dodał natomiast, że to nie prezydent decyduje o wygranych projektach i przyznanych środkach, a urzędnicy, którzy przygotowują wnioski.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj