Wczorajszy wstrząs miał tragiczne skutki: w kopalni PGG KWK Rydułtowy zginął jeden górnik, ośmiu jest rannych, ale są to niegroźne dla życia obrażenia. Polska Agencja Prasowa podała, że większość rannych wyszła z wyrobiska o własnych siłach, jedna osoba została wyniesiona na noszach. Z informacji płynących z PGG wynika, że 6 górników już opuściło szpital, dwóch pozostaje wciąż na obserwacji. Poza rejonem, gdzie doszło do wstrząsu, wydobycie będzie odbywało się normalnie. Zginął 44-letni mieszkaniec Wodzisławia, związany z górnictwem od ponad 20 lat. Po wielu godzinach udało się wydobyć jego ciało.