Wczorajszy wstrząs miał tragiczne skutki: w kopalni PGG KWK Rydułtowy zginął jeden górnik, ośmiu jest rannych, ale są to niegroźne dla życia obrażenia. Polska Agencja Prasowa podała, że większość rannych wyszła z wyrobiska o własnych siłach, jedna osoba została wyniesiona na noszach. Z informacji płynących z PGG wynika, że 6 górników już opuściło szpital, dwóch pozostaje wciąż na obserwacji. Poza rejonem, gdzie doszło do wstrząsu, wydobycie będzie odbywało się normalnie.
Zginął 44-letni mieszkaniec Wodzisławia, związany z górnictwem od ponad 20 lat. Po wielu godzinach udało się wydobyć jego ciało.
| Źródło: PGG, WUG, PAP, zdjęcie poglądowe
AKTUALIZACJA: Wstrząs na kopalni Rydułtowy - zginął górnik
Do wstrząsu wysokoenergetycznego doszło na głębokości ponad 1000 metrów. W zagrożonym rejonie przebywało 20 górników. Kilku zostało rannych, a jedna osoba zginęła - informuje Polska Grupa Górnicza. Ranni trafili do szpitali w Rybniku, Wodzisławiu Śląskim oraz Jastrzębiu. Informacje te potwierdza także Wyższy Urząd Górniczy.
Przypomnijmy, do zdarzenia doszło wczoraj (22 stycznia) przed północą, na głębokości ponad 1000 m (niektórzy podają, że około 1200 m). Wstrząs miał magnitudę 3,4 i był odczuwalny na powierzchni w wielu miejscowościach - więcej tutaj: https://rybnik.dlawas.info/wiadomosci/znowu-mocno-zatrzesla-sie-ziemia/cid,10724,a
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj