10.02.2021 15:07 | Źródło: DKMS.pl

Mam jeszcze dużo do zrobienia. Potrzebny dawca szpiku dla pana Arnolda

Pan Arnold, emerytowany górnik walczy z nowotorem. Trzy lata temu zdiagnozowano u niego chłoniaka typu B. Obecnie jedynym ratunkiem jest przeszczep szpiku.

- Mam na imię Arnold. Urodziłem się i wychowałem na Śląsku. Moim rodzinnym miastem są Gliwice. Przez 25 lat pracowałem na dole w kopalni jako górnik. Mam żonę i 3 córki - mówi pan Arnold. Nowotwór dał o sobie znać w lutym 2018.
- Źle się poczułem. Byłem bardzo słaby i dostałem gorączki. Po wielu badaniach postawiono diagnozę: –chłoniak B-komórkowy. Przeszedłem cykl leczenia antybiotykami, sterydami, chemioterapią. Teraz już wiem, że aby żyć muszę mieć przeszczepienie szpiku kostnego od niespokrewnionego dawcy. Jest to dla mnie jedyny ratunek. Bardzo proszę ludzi o dobrym i dużym sercu, aby zarejestrowali się bezpłatnie w bazie Fundacji DKMS. Możecie podarować cząstkę siebie i dać szansę na nowe życie mi i innym chorym. Dla Was to chwila, ale dla mnie to może być całe życie - dodaje. - Mam jeszcze tak dużo do zrobienia. Chcę widzieć, jak moje córki radzą sobie w życiu, jak moi wnukowie dorastają.

Jak pomóc?

https://www.dkms.pl/pl/slazacy-pomozcie-slazakowi?fbclid=IwAR0N7mFs6mbAXivwbwFcYfm4agNwWd2r7p2GGgDpqOv8BVF9XtIPNvtyu-A

SPRAWDŹ, CZY MOŻESZ ZOSTAĆ DAWCĄ SZPIKU

Cieszymy się, że chcesz pomóc chorym na nowotwory krwi. Być może dzięki Twojej pomocy ktoś otrzyma szansę na życie. Zamów pakiet rejestracyjny już dziś:

https://www.dkms.pl/pl/zostan-dawca?campaignId=70106000000yeSz