Rada Ministrów przyjęła we wtorek projekt nowelizacji Kodeksu pracy wprowadzający zmiany m.in. w urlopach rodzicielskich. Przyjęty projekt wydłuża elastyczne formy czasu pracy dla rodziców do 8 lat, wprowadza nowy urlop opiekuńczy oraz urlop od siły wyższej.
| Źródło: PAP, zdj. poglądowe
Rząd przyjął zmiany w Kodeksie pracy. Dotyczą m.in. urlopów rodzicielskich
Rząd przyjął projekt nowelizacji Kodeksu pracy, która ma na celu wdrożenie dwóch unijnych dyrektyw. Chodzi o dyrektywę w sprawie przejrzystych i przewidywalnych warunków pracy w Unii Europejskiej i o tzw. dyrektywę rodzicielską. "Polska się zmienia, zmienia się rynek pracy, w szybkim tempie zmieniają się potrzeby pracowników i pracodawców, dlatego musimy również zmieniać nasze regulacje, które będą chronić rynek pracy, ale będą przede wszystkim chronić pracownika" - powiedział premier na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu. Rząd prowadza dodatkowy urlop rodzicielski Poinformował, że zgodnie z przyjętym projektem wprowadzony zostanie m.in. dodatkowy urlop rodzicielski.
"Wprowadzamy także dodatkowe przerwy w pracy w sytuacji, jeżeli dzień pracy danego pracownika jest dłuższy" - powiedział szef rządu. Ponadto - jak dodał - projekt przewiduje m.in. elastyczną organizację pracy dla rodziców małych dzieci i nowy urlop opiekuńczy. "Pandemia nieodwracalnie zmieniła bardzo wiele branż i charakterystykę rynku pracy, dostosowujemy się do niej. Słuchamy głosów pracodawców, przedsiębiorców, ale przede wszystkim słuchamy głosów pracowników. Nasze nowe propozycje to dobre propozycje dla polskich pracowników, dla polskiej gospodarki, dla polskiego rynku pracy" - podkreślił premier.
Maląg zaznaczyła na konferencji prasowej, że zmiany wprowadzane do Kodeksu Pracy służą polskim rodzinom i polskiemu rynkowi pracy. "Zależy nam na tym - to pokazała pandemia - aby zmiany, które są wprowadzone, dawały możliwość elastycznego czasu pracy. Wielokrotnie informowaliśmy państwa przy pracach nad dokumentem, jakim jest strategia demograficzna, że są potrzebne zmiany w Kodeksie pracy, które przede wszystkim przyczynią się do tego, że autentycznie wdrożymy elastyczne formy czasu pracy" - zastrzegła. "Jeżeli chodzi o urlop rodzicielski, dochodzi 9 tygodni niepodzielnego urlopu, który będzie dedykowany dla ojców. W związku z tym urlop rodzicielski będzie wynosił 41 tygodni, lub 43 tygodnie, jeżeli urodzą się bliźniaki" - mówiła.
Minister podkreśliła, że urlop ojcowski, który dzisiaj wynosi 14 dni, będzie można wykorzystać do 12 miesiąca życia dziecka, a nie - jak dotąd - do 24 miesiąca. "Zależy nam na tym, żeby podnieść rolę ojca w rodzinie, żeby ojciec aktywnie uczestniczył w wychowaniu dziecka, co przyczynia się do poprawy polityki prorodzinnej" - mówiła. Dodała, że aby ojciec mógł skorzystać z tego urlopu, matka dziecka nie będzie musiała być nigdzie zatrudniona. Dodała, że wydłużony zostanie również urlop w programie "Za życiem", który będzie wynosił 65 tygodni lub 67 tygodni dla rodziców bliźniaków.
"Wprowadzamy także zmiany zawiązane z wypłatą zasiłku rodzicielskiego. Dzisiaj, jeżeli rodzic podejmuje decyzję, że urodziło mu się dziecko i będzie rok przebywał w domu - przez okres urlopu macierzyńskiego i okres urlopu rodzicielskiego - dzisiaj wypłata jest 80 proc. Ta podwyżka będzie wynosiła 81,5 proc. Będzie to korzystne dla rodziców" - oceniła Maląg. Minister rodziny zaznaczyła również, że wprowadzone zostanie 5 dni urlopu opiekuńczego. "Ten urlop nie będzie urlopem płatnym. Będą mogły korzystać z niego osoby, które muszą zaopiekować się swoimi dziećmi bądź domownikami" - wyjaśniła.
Dodała, że wprowadzony zostanie również tzw. urlop od siły wyższej. "Jest to 16 godzin lub dwa dni w ciągu roku kalendarzowego od sytuacji, która może nas spotkać nagle, kiedy jedziemy do pracy -różne okoliczności się zdarzają. Ten urlop będzie płatny połowę wynagrodzenia" - zaznaczyła Maląg.
(PAP) Autorki: Karolina Kropiwiec, Aleksandra Kiełczykowska, Iwona Żurek
"Wprowadzamy także dodatkowe przerwy w pracy w sytuacji, jeżeli dzień pracy danego pracownika jest dłuższy" - powiedział szef rządu. Ponadto - jak dodał - projekt przewiduje m.in. elastyczną organizację pracy dla rodziców małych dzieci i nowy urlop opiekuńczy. "Pandemia nieodwracalnie zmieniła bardzo wiele branż i charakterystykę rynku pracy, dostosowujemy się do niej. Słuchamy głosów pracodawców, przedsiębiorców, ale przede wszystkim słuchamy głosów pracowników. Nasze nowe propozycje to dobre propozycje dla polskich pracowników, dla polskiej gospodarki, dla polskiego rynku pracy" - podkreślił premier.
Maląg zaznaczyła na konferencji prasowej, że zmiany wprowadzane do Kodeksu Pracy służą polskim rodzinom i polskiemu rynkowi pracy. "Zależy nam na tym - to pokazała pandemia - aby zmiany, które są wprowadzone, dawały możliwość elastycznego czasu pracy. Wielokrotnie informowaliśmy państwa przy pracach nad dokumentem, jakim jest strategia demograficzna, że są potrzebne zmiany w Kodeksie pracy, które przede wszystkim przyczynią się do tego, że autentycznie wdrożymy elastyczne formy czasu pracy" - zastrzegła. "Jeżeli chodzi o urlop rodzicielski, dochodzi 9 tygodni niepodzielnego urlopu, który będzie dedykowany dla ojców. W związku z tym urlop rodzicielski będzie wynosił 41 tygodni, lub 43 tygodnie, jeżeli urodzą się bliźniaki" - mówiła.
Minister podkreśliła, że urlop ojcowski, który dzisiaj wynosi 14 dni, będzie można wykorzystać do 12 miesiąca życia dziecka, a nie - jak dotąd - do 24 miesiąca. "Zależy nam na tym, żeby podnieść rolę ojca w rodzinie, żeby ojciec aktywnie uczestniczył w wychowaniu dziecka, co przyczynia się do poprawy polityki prorodzinnej" - mówiła. Dodała, że aby ojciec mógł skorzystać z tego urlopu, matka dziecka nie będzie musiała być nigdzie zatrudniona. Dodała, że wydłużony zostanie również urlop w programie "Za życiem", który będzie wynosił 65 tygodni lub 67 tygodni dla rodziców bliźniaków.
"Wprowadzamy także zmiany zawiązane z wypłatą zasiłku rodzicielskiego. Dzisiaj, jeżeli rodzic podejmuje decyzję, że urodziło mu się dziecko i będzie rok przebywał w domu - przez okres urlopu macierzyńskiego i okres urlopu rodzicielskiego - dzisiaj wypłata jest 80 proc. Ta podwyżka będzie wynosiła 81,5 proc. Będzie to korzystne dla rodziców" - oceniła Maląg. Minister rodziny zaznaczyła również, że wprowadzone zostanie 5 dni urlopu opiekuńczego. "Ten urlop nie będzie urlopem płatnym. Będą mogły korzystać z niego osoby, które muszą zaopiekować się swoimi dziećmi bądź domownikami" - wyjaśniła.
Dodała, że wprowadzony zostanie również tzw. urlop od siły wyższej. "Jest to 16 godzin lub dwa dni w ciągu roku kalendarzowego od sytuacji, która może nas spotkać nagle, kiedy jedziemy do pracy -różne okoliczności się zdarzają. Ten urlop będzie płatny połowę wynagrodzenia" - zaznaczyła Maląg.
(PAP) Autorki: Karolina Kropiwiec, Aleksandra Kiełczykowska, Iwona Żurek
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj