Ten pomysł się nie przyjął. Na części przystanków pojawiły się nowe rozkłady jazdy, ale zdaniem pasażerów, były nieczytelne. Spółka przychyla się do uwag mieszkańców i przywróci poprzednie rozpiski. W wiatach montowane są nowe ramki, oraz jest też oznaczenie stref, bo pasażerowie nie wiedzieli, kiedy przekraczają np. strefę "O", co wiąże się z inną ceną za przejazd.