Trzeba było trochę poczekać na oficjalne oświadczenie prezydenta Kuczery w sprawie mobbingu w urzędzie miasta. "Ze względu na dodatkowe informacje, które otrzymałem od pracowników utraciłem zaufanie do mojego współpracownika. Nie widzę dalszej możliwości współpracy. Wczoraj został dyscyplinarnie zwolniony, od dziś nie pracuje w urzędzie" - tłumaczy prezydent.
Prezydent zwolnił bliskiego współpracownika. Chodzi o mobbing
Informowaliśmy wczoraj, że w odniesieniu do sprawy mobbingu w urzędzie miasta, prezydent Kuczera podał dwie, sprzeczne wersje: w mediach społecznościowych zaprzeczył, że wiedział o problemie, zaś w rozmowie radiem90 przyznał, że z pokrzywdzoną rozmawiał o sprawie kilka lat temu:
Czy sprawa mobbingu w urzędzie była zamiatana pod dywan? - Rybnik.dlawas.info
Dopytaliśmy, czy w związku z powyższym włodarz wyda oświadczenie. Zrobił to dziś. W komunikacie poinformował również, że zwolnił bliskiego współpracownika.
Oświadczenie
Czy sprawa mobbingu w urzędzie była zamiatana pod dywan? - Rybnik.dlawas.info
Dopytaliśmy, czy w związku z powyższym włodarz wyda oświadczenie. Zrobił to dziś. W komunikacie poinformował również, że zwolnił bliskiego współpracownika.
Oświadczenie
26 lutego otrzymałem zgłoszenie o podejrzeniu stosowania mobbingu w Urzędzie Miasta. Następnego dnia powołałem komisję antymobbingową, zgodnie z obowiązującą w urzędzie procedurą.
Ze względu na dodatkowe informacje, które otrzymałem od pracowników utraciłem zaufanie do mojego współpracownika. Nie widzę dalszej możliwości współpracy. Wczoraj został dyscyplinarnie zwolniony, od dziś nie pracuje w urzędzie.
Chciałbym też wyjaśnić, że sytuacja, która miała miejsce kilka lat temu, kiedy to, ta sama pracownica urzędu zgłosiła się do mnie z problemem dotyczącym swojego przełożonego, miała zupełnie inny charakter. Nie była mobbingiem. W tamtym czasie temat został wyjaśniony pomiędzy pracownikami. Potwierdziła to również osoba, która zgłosiła się do mnie z tym problemem.
Chciałbym zapewnić, że pracownica, wobec której najprawdopodobniej był stosowany mobbing, ma moje wsparcie. Co więcej, każdy z moich pracowników, jeżeli znajdzie się w podobnej sytuacji otrzyma potrzebną pomoc.
W Urzędzie Miasta w Rybniku pracuje 470 osób. Od 2012 roku obowiązuje w tym miejscu pracy polityka antymobbingowa, która w jasny sposób określa, co należy zrobić w sytuacji podejrzenia mobbingu. Zgłoszenie dotyczące mobbingu ma miejsce w rybnickim magistracie po raz pierwszy.
Zaleciłem Sekretarzowi Miasta, aby przypomniał pracownikom o obowiązującej w urzędzie polityce antymobbingowej. Jeszcze w tym miesiącu odbędzie się szkolenie dla pracowników dotyczące tego problemu.
Przypomnijmy, w poniedziałek światło dzienne ujrzała sprawa mobbingu w magistracie. Pracownik na stanowisku kierowniczym miał regularnie bić i poniżać sekretarkę:
Skandal w UM: Pracownik na stanowisku kierowniczym miał uderzyć i poniżyć urzędniczkę? - Rybnik.dlawas.info
Przypomnijmy, w poniedziałek światło dzienne ujrzała sprawa mobbingu w magistracie. Pracownik na stanowisku kierowniczym miał regularnie bić i poniżać sekretarkę:
Skandal w UM: Pracownik na stanowisku kierowniczym miał uderzyć i poniżyć urzędniczkę? - Rybnik.dlawas.info
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj