
| Źródło: Materiały własne, fot. B. Skupień
Lider Konfederacji Grzegorz Braun odwiedził Rybnik. Biblioteka zamknęła przed nami drzwi - mówią organizatorzy konwencji

W sobotę 16 września w restauracji w Ochojcu odbyła się konwencja ugrupowania, którą poprzedziła konferencja prasowa. Na wstępie lider listy z naszego regionu Roman Fritz podkreślił, że planowano, by spotkanie odbyło się w Powiatowej i Miejskiej Bibliotece Publicznej, ale na zorganizowanie spotkania na Szafranka 7 nie zgodziła się dyrektor biblioteki:
- Inne miejsca zamknęły przed nami dwoje drzwi. Dyrektorka PiMBP Aleksandra Klich-Siewiorek nie wpuściłą nas do środka, albowiem, stwierdziła, że nasze i pana posła poglądy niosą wszelkie znamiona ksenofobii, faszyzmu, antysemityzmu. Mamy to na papierze - mówił Fritz.
- Sprawa jest poważna. To nie są jakieś utyskiwania, skarżenie się kandydatów z tego okręgu na to, że ktoś krzywo spojrzał, jest prawo, jest konstytucja, jest też kodeks wyborczy, który przewiduje karanie tych, którzy by przeszkadzali bądź udaremniali organizowanie spotkań w ramach kampanii. Mamy przed sobą 30 zaledwie dni kampanii, będzie ona wyjątkowo intensywna. Korzystamy z tej okazji, żeby wezwać rządzących i na poziomie władz centralnych i na poziomie władz lokalnych, żeby wykonywali prawo, żeby nie przeszkadzał w prowadzeniu kampanii wyborczej, a wiedząc o takich przypadkach, reagowali. Proszę nie przeszkadzać Koronie, całej Konfederacji, kandydatom - apelował poseł Grzegorz Braun. Dodał, że za takie "jawne łamanie prawa" nie wyklucza podjęcia kroków prawnych wobec rybnickiej książnicy.
- Traktujemy to jako swoiste wyróżnienie. Konfederacja jest przez opozycję traktowana jako jedyna realna konkurencja - zakończył Braun.
Roman Fritz z kolei dodał, że startuje w wyborach po to, żeby zmieniać rzeczywistość, zmieniać Polskę.
- Będę walczył, żeby Polska była tutaj - wyjaśnił. Podkreślił, że będzie "odpolityczniał" biurokrację i naświetlał wartości.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj