| Źródło: PAP, zdj. poglądowe
Jest Tarcza Solidarnościowa. Premier: ma chronić Polaków przed gwałtownymi wzrostami cen energii
"Wszystkie gospodarstwa domowe bez wyjątku będą miały gwarantowaną cenę energii do poziomu 2 tys. kWh rocznie. To w porównaniu do tego, co oferują firmy energetyczne, oszczędności nawet na poziomie 150 zł miesięcznie" – powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas ogłaszania szczegółów Tarczy Solidarnościowej. "Jednym z punktów jest brak wzrostu kosztów energii elektrycznej od stycznia. Wiem, że jest wysoka inflacja, ale chcemy ją dusić. A wiec wszystkie gospodarstwa domowe bez wyjątku będą miały gwarantowaną cenę prądu do 2 tys. kWh rocznie. To w porównaniu do tego, co oferują firmy energetyczne, oszczędności nawet na poziomie 150 zł miesięcznie” – powiedział premier.
W przypadku propozycji gwarantowania ceny energii do poziomu 2 tys. kWh rocznie gospodarstwa domowe nie będą miały żadnych obowiązków biurokratycznych. "Po stronie tej propozycji gospodarstwo domowe nie ma żadnych obowiązków biurokratycznych, nie składa żadnych dokumentów. To dostawca energii będzie na podstawie rachunków oceniał ten poziom zużycia. I automatycznie ta cena będzie obniżona" - powiedziała Moskwa na wspólnej konferencji z premierem. Jak dodała, jeśli chodzi o rolników, to obniżanie będzie na podstawie zaświadczenia z Urzędu Skarbowego, które będzie dokumentowało zapłacenie podatku rolnego. "Jeżeli chodzi o duże rodziny - Karta dużej rodziny i osoby z niepełnosprawnością - też jeden dokument potwierdzający niepełnosprawność, żadnych innych wymogów i dokumentacji" - powiedziała minister.
"W gospodarstwach domowych z osobami niepełnosprawni często zużycie prądu jest większe, dlatego tutaj określamy ten pułap roczny na poziomie 2600 kWh rocznie. Podobnie w przypadku rodzin 3 plus, czyli rodzin, które mają trójkę dzieci lub więcej, one mają zazwyczaj kartę dużych rodzin. Tam także ze względu na większe zużycie ten limit, do którego nie będzie żadnej podwyżki cen energii, wynosi 2600 kWh rocznie. I również w gospodarstwach rolniczych potrzeby zapewnienia energii elektrycznej są zazwyczaj wyższe. Tu także będzie to 2600 kWh rocznie" - powiedział premier.
"Chcemy zachęcić do oszczędzania w tym dramatycznym czasie, gdzie za naszą wschodnią granicą toczy się wojna i musimy ponosić konsekwencję tej koszmarnej polityki energetycznej, tych błędów niemieckorosyjskiej polityki gazowej" - powiedział szef rządu. "Oszczędzając energię budujemy odporność - odporność kraju, gospodarki, polskich przedsiębiorstw i zwiększamy korzyści dla polskich rodzin" - stwierdził Mateusz Morawiecki. "Ograniczenie zużycia energii o 10 proc. w przyszłym roku będzie wiązało się z dodatkowym rabatem, dodatkową obniżką o 10 proc. całego rachunku za prąd, który będzie skonsumowany, wykorzystany w przyszłym roku" - zapowiedział premier.
konferencji prasowej. "Chcemy, żeby firmy przetrwały ten bardzo trudny kryzys. Tak jak pomogliśmy ten wielki poprzedni kryzys przetrwać, ochroniliśmy kilka milionów miejsc pracy, tak też działamy teraz. Bezpieczeństwo polskich rodzin, bezpieczeństwo miejsc pracy, Polaków jest przecież bezpośrednio związane z bezpieczeństwem przedsiębiorców, z ich konkurencyjnością, zdolnością do przetrwania, a zwłaszcza tych, którzy zużywają najwięcej energii" - stwierdził premier. "Dlatego dla energochłonnych przemysłów będziemy za chwilę mieli specjalną ofertę. Ale zacznę od oszczędności energii w obiektach administracji publicznej. Tutaj administracja rządowa, ale także administracja samorządowa jest zobowiązana do zmniejszenia zużycia prądu o 10 proc. już od najbliższego czasu, nie od 1 stycznia, tylko chcemy żeby to było od 1 października, ponieważ każda nie zużyta megawatogodzina (...) jest oszczędnością polskiej gospodarki, polskich rodzin" - powiedział premier.
autorzy: Magdalena Jarco, Marek Siudaj, Anna Bytniewska
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj