Idźmy na wybory, nie głosujmy w referendum - Zjednoczona Opozycja mobilizuje rybniczan do pójścia do urn

W pobliżu placu Jana Pawła II odbyła się konferencja prasowa z udziałem europosła Łukasza Kohuta, prezydenta Piotra Kuczery i wiceprezydenta Piotra Masłowskiego. 
- Zjednoczona opozycja jest gotowa na to, by w Polsce było w końcu normalnie. Współpracujemy ze sobą, dobrze się rozumiemy, nie ma żadnego ryzyka, że się pokłócimy - tak jest w Rybniku i w całej Polsce. Komitety Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i Polska 2050 są gotowe na współpracę. Jesteśmy gotowi na to, by posprzątać po ośmiu bardzo ciężkich latach rządów PiS-u - rozpoczął spotkanie Łukasz Kohut. - Opowiadamy się za Paktem Senackim. Paktem Senackim, który dzisiaj oznacza demokratyczną Polskę i gwarancję, że zostaniemy w Unii Europejskiej. Oznacza również uruchomienie środków z KPO – tak ważnych w procesie transformacji energetycznej Śląska, dla śląskiego rynku pracy - jeszcze w tym roku - mówił europoseł.

Prezydent Kuczera po raz kolejny wyraził poparcie dla swojego zastępcy, który kandyduje z paktu senackiego,
Kto nie jest z nami, ten wspiera PiS. Prezydent udzielił poparcia swojemu zastępcy - Rybnik.dlawas.info.
- Piotr Masłowski, kandydat Paktu Senackiego w naszym okręgu, jest człowiekiem który podejmował wiele ważnych decyzji. Czasem trudnych decyzji dla Rybnika. Ma gigantyczne doświadczenie w pracy samorządowej. I chociaż wywodzimy się z różnych środowisk, to ta współpraca na przestrzeni lat układała się doskonale. Rekomendowałem jego kandydaturę. Trzecia Droga to jest siła, która jest Polsce potrzebna i mówię to, jako człowiek który wywodzi się z Platformy Obywatelskiej, członek tej partii - dodał włodarz Rybnika.

Wiceprezydent Masłowski zaapelował do młodzieży:
- Zagłosujcie na ludzi, którzy wam zagwarantują wolność i otwarte granice w Europie. Nie macie pojęcia, jakie zagrożenia przed tym stoją. Nie chcę mędrkować. Wiem, że macie często konserwatywne poglądy, to wiem też, że nie są to konserwatywne oglądy w kontekście podróżowania po Europie, tego żeby politycy mówili Wam kogo macie kochać, a kogo nie. Droga młodzieży, trzymam za was kciuki, że wybierzecie jak najlepiej, że przechylicie tę szalę na właściwą stronę - zwrócił się do młodych wyborców.

- Niektórzy mówią o "złotych lejcach", samorządowiec ma być kimś, kto stale o coś prosi. Idea samorządności mówi o SAMOrządności. To oznacza, że samorząd ma mieć środki, które częściowo sam wypracowuje np. z podatków czy danin, ale ma mieć taki udział w PIT, który powoduje, że ten samorząd jest sprawczy, ma możliwość funkcjonowania Dziś ten mechanizm został zablokowany, to jest wypaczenie idei samorządności. Myślę, że to pokażą najbliższe wybory: Czy chcemy mieć państwo scentralizowane, zarządzane w postaci "złotych lejców", które się zakłada samorządowcom - mówił Piotr Kuczera. Podał przykład kwestię handlu węglem przez gminy. 
- Rybnik mówił głośno NIE i jak widać, katastrofa się nie stała, a dziś gminy, które kupiły dużo tego węgla za 1700 zł, mają go sprzedawać za 1200 zł, po cenach rynkowych, więc narażają się na zarzut niegospodarności. To pokazuje, jak państwo "postawione na głowie", funkcjonuje - dodał włodarz Rybnika. 

Europoseł Kohut mówił natomiast o kwestii referendum - zachęca, by nie pobierać kart do głosowania:
- To referendum jest zrobione po to, by mobilizować własny elektorat, skrajnie prawicowy. Widzimy, że pytania są po prostu tendencyjne. Zachęcam, by tych kart nie pobierać, zostanie to przez komisje odnotowane. Wiem, że to wymaga też pewnej odwagi. Frekwencja w tym przypadku jest kluczowa - podkreślił polityk. - Wszyscy idziemy na wybory 15 października, ale nie pobieramy kart do głosowania w referendum - powtórzył Łukasz Kohut.