| Źródło: Media społecznościowe: Facebook
Kto nie jest z nami, ten wspiera PiS. Prezydent udzielił poparcia swojemu zastępcy
W środę na rynku odbył się brief prasowy Piotra Masłowskiego, senatora Zygmunta Frankiewicza oraz popierających kandydata polityków związanych z samorządem - m.in. prezydenta Piotr Kuczera i posła Marka Krząkałę.
- Zaprosiłem polityków, którzy są silnie związani z samorządem. Liczę na to, że tak jak po burzy przychodzi słońce, w przyszłym tygodniu obudzimy się w Polsce, która będzie lepsza, lepsza także dla samorządu terytorialnego - mówił Piotr Masłowski, kandydat do Senatu z paktu senackiego.
Następnie głos zabrał Zygmunt Frankiewicz, Przewodniczący Związku Miast Polskich i koordynator krajowy Paktu Senackiego:
- Pakt dał spektakularny sukces. Przed tymi wyborami cztery partie odtworzyły pakt senacki i liczymy na to, że Senat ponownie będzie opozycyjny. Aby tak się stało, konieczne jest skumulowanie głosów wyborców, którzy popierają partie demokratyczne, a takim kandydatem w okręgu rybnickim jest Piotr Masłowski. Trzeba mieć świadomość tego, że każdy kandydat, który występuje poza paktem senackim, świadomie lub nie, działa na rzecz PiS-u. Takie rozbicie głosów może spowodować utratę mandatu - podkreślił Frankiewicz, zachęcając innych kandydatów z okręgu do oddania głosu na Piotra Masłowskiego.
- Mamy z Piotrem Masłowskim osiem lat współpracy, twórczej współpracy, zawsze szukał drogi dialogu. Dzisiaj ten dialog jest bardzo potrzebny - zaznaczył prezydent Piotr Kuczera. - Pakt senacki jest wielkim sukcesem opozycji. Chcemy państwa demokratycznego, tolerancyjnego, wolnego, chcemy być w Unii Europejskiej. Samorządy są wielkim beneficjentem tego, czym dzisiaj jest Unia Europejska. Potrzebujemy mądrych senatorów - mówił włodarz Rybnika, udzielając poparcia swojemu zastępcy.
Poseł Marek Krząkała dodał: "Pokażmy, że można żyć w nowej rzeczywistości, w nowej Polsce".
Kandydat na senatora z paktu senackiego podkreślił, że ważne, by w nadchodzących wyborach wzięli udział młodzi ludzie - "Liczę, że przekonamy jak najwięcej młodzieży, by zechcieli iść na wybory i znaleźli swoich kandydatów na listach". Piotr Masłowski chciałby też, by do urn wyborczych poszły kobiety, które "mają pełne prawo być niezadowolone z tego, jak państwo je traktuje" - mówił kandydat Trzeciej Drogi.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj