Prezydent Piotr Kuczera spodziewał się, że decyzja o przeniesieniu ogrzewalni dla bezdomnych do Popielowa wywoła niezadowolenie mieszkańców. "W dalszym ciągu analizujemy możliwość najbardziej optymalnej lokalizacji ogrzewalni dla osób bezdomnych. Decyzja ostateczna w tym zakresie jeszcze nie zapadła" - mówi prezydent Rybnika i wyjaśnia też, dlaczego ogrzewalnia, tak jak proponuje radny Michał Chmieliński, nie może znaleźć się w sąsiedztwie Straży Miejskiej.
| Źródło: Biuletyn Informacji Publicznej Urzędu Miasta w Rybniku, zdj. własne
Ogrzewalnia dla bezdomnych przy Straży Miejskiej? Dlaczego to się nie może udać, wyjaśnia prezydent Kuczera
Wracamy do sprawy ogrzewalni dla osób bezdomnych, która po niespełna trzech latach działalności, zakończyła działalność na terenie szpitala psychiatrycznego w Rybniku: https://rybnik.dlawas.info/wiadomosci/nie-chcieli-dluzej-ogrzewalni-dla-bezdomnych-na-gliwickiej-dlaczego/cid,21375,a
Jako że Miasto musi zapewnić inną lokalizację, wybór padł na ulicę Żwirową, w sąsiedztwie budynków socjalnych - więcej:
https://rybnik.dlawas.info/wiadomosci/ogrzewalnia-dla-bezdomnych-ma-zostac-przeniesiona-mieszkancy-popielowa-protestuja/cid,21265,a
Mieszkańcy Popielowa protestują, a w ich imieniu do prezydenta Rybnika wystosował interpelację radny Michał Chmieliński:
- Koncentracja tego typu obiektów w jednym miejscu jest błędem. Mieszkańcy sąsiadujących posesji oczekują spokoju i bezpieczeństwa. Już obecnie interwencję służb porządkowych w tym rejonie są na porządku dziennym. Jesteśmy przekonani, że ściągnięcie w to miejsce bezdomnych spowoduje nowe konflikty i ekstremalnie niebezpieczne dla mieszkańców za mieszkujących w tej części Popielowa - pisze radny Chmieliński. Dodał, że RSK realizujące zlecenie posadowienia stóp fundamentowych na chwilę wstrzymało pracę, a radny Andrzej Wojaczek bezskutecznie próbował nawiązać kontakt telefoniczny, jak i spotkać się z prezydentem i wiceprezydentem. Nie zastali go też protestujący mieszkańcy.
- Zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom jest jednym z najważniejszych zadań samorządu. Należy pogodzić interesy mieszkańców z obowiązkami jakie spoczywają na samorządzie odnośnie bezdomnych. Lokalizacja ogrzewalni na ulicy Żwirowej nie spełnia tych wymagań, dlatego proponujemy postawienie kontenerowej ogrzewalni w miejscu o podwyższonym stopniu ochrony w bezpośrednim sąsiedztwie straży miejskiej na ulicy Władysława Reymonta - zaproponował radny.
Prezydent w odpowiedzi wyjaśnia, że zlokalizowanie ogrzewalni w sąsiedztwie Straży Miejskiej w Rybniku jest niemożliwe.
- Podstawowym przeznaczeniem terenu, na którym znajduje się straż miejska, są usługi komercyjne bez uciążliwego oddziaływania. Wsparcie osób bezdomnych w formie ogrzewalni nie wpisuje się w ten zakres usług - wyjaśnia prezydent Kuczera.
Przypomnijmy, szpital wypowiedział miastu umowę użyczenia. - Wypowiedzenie umowy przez szpital było dla mnie zaskoczeniem. Miasto zostało postawione przed koniecznością pilnego rozwiązania problemu braku zapewnienia osobom schronienia w formie ogrzewalni. Intensywnie analizowaliśmy wiele lokalizacji w ramach własnych zasobów, które mogłoby zostać przeznaczone na ten cel. Wybór był trudny również z uwagi na ograniczenia wynikające z planu zagospodarowania przestrzennego, które obowiązuje na naszym terenie. Podjąłem więc decyzję o przeniesieniu ogrzewalni na ulicę Żwirową spodziewając się, że wywołam tym niezadowolenie określonej grupy mieszkańców - przyznaje prezydent.
Ogrzewalnia mieszcząca się w kontenerze socjalnym całodobowa monitorowanym została zgłoszona jako tymczasowy obiekt budowlany z terminem użytkowania do 180 dni. - W dalszym ciągu analizujemy możliwość najbardziej optymalnej lokalizacji ogrzewalni dla osób bezdomnych. Decyzja ostateczna w tym zakresie jeszcze nie zapadła - podkreśla włodarz Rybnika.
- Jednostkom organizacyjnym odpowiedzialnym za prowadzenie placówki jest Ośrodek Pomocy Społecznej, osoby przebywające w ogrzewalni powinni otrzymać wsparcie pracownika socjalnego lub opiekuna, który będzie przeprowadzał indywidualne rozmowy, udzielał pomocy w zależności od zgłaszanych potrzeb. Przewiduje się udzielenie dodatkowych patroli policji oraz straży miejskiej, jeżeli zajdzie taka konieczność. Wszystkie uwagi i spostrzeżenia dotyczące ewentualnych nieprawidłowości w funkcjonowaniu ogrzewalni mieszkańcy będą mogli składać do Dyrekcji OPS - dodaje prezydent Kuczera.
Gdzie Waszym zdaniem powinna zostać przeniesiona ogrzewalnia?
Jako że Miasto musi zapewnić inną lokalizację, wybór padł na ulicę Żwirową, w sąsiedztwie budynków socjalnych - więcej:
https://rybnik.dlawas.info/wiadomosci/ogrzewalnia-dla-bezdomnych-ma-zostac-przeniesiona-mieszkancy-popielowa-protestuja/cid,21265,a
Mieszkańcy Popielowa protestują, a w ich imieniu do prezydenta Rybnika wystosował interpelację radny Michał Chmieliński:
- Koncentracja tego typu obiektów w jednym miejscu jest błędem. Mieszkańcy sąsiadujących posesji oczekują spokoju i bezpieczeństwa. Już obecnie interwencję służb porządkowych w tym rejonie są na porządku dziennym. Jesteśmy przekonani, że ściągnięcie w to miejsce bezdomnych spowoduje nowe konflikty i ekstremalnie niebezpieczne dla mieszkańców za mieszkujących w tej części Popielowa - pisze radny Chmieliński. Dodał, że RSK realizujące zlecenie posadowienia stóp fundamentowych na chwilę wstrzymało pracę, a radny Andrzej Wojaczek bezskutecznie próbował nawiązać kontakt telefoniczny, jak i spotkać się z prezydentem i wiceprezydentem. Nie zastali go też protestujący mieszkańcy.
- Zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom jest jednym z najważniejszych zadań samorządu. Należy pogodzić interesy mieszkańców z obowiązkami jakie spoczywają na samorządzie odnośnie bezdomnych. Lokalizacja ogrzewalni na ulicy Żwirowej nie spełnia tych wymagań, dlatego proponujemy postawienie kontenerowej ogrzewalni w miejscu o podwyższonym stopniu ochrony w bezpośrednim sąsiedztwie straży miejskiej na ulicy Władysława Reymonta - zaproponował radny.
Prezydent w odpowiedzi wyjaśnia, że zlokalizowanie ogrzewalni w sąsiedztwie Straży Miejskiej w Rybniku jest niemożliwe.
- Podstawowym przeznaczeniem terenu, na którym znajduje się straż miejska, są usługi komercyjne bez uciążliwego oddziaływania. Wsparcie osób bezdomnych w formie ogrzewalni nie wpisuje się w ten zakres usług - wyjaśnia prezydent Kuczera.
Przypomnijmy, szpital wypowiedział miastu umowę użyczenia. - Wypowiedzenie umowy przez szpital było dla mnie zaskoczeniem. Miasto zostało postawione przed koniecznością pilnego rozwiązania problemu braku zapewnienia osobom schronienia w formie ogrzewalni. Intensywnie analizowaliśmy wiele lokalizacji w ramach własnych zasobów, które mogłoby zostać przeznaczone na ten cel. Wybór był trudny również z uwagi na ograniczenia wynikające z planu zagospodarowania przestrzennego, które obowiązuje na naszym terenie. Podjąłem więc decyzję o przeniesieniu ogrzewalni na ulicę Żwirową spodziewając się, że wywołam tym niezadowolenie określonej grupy mieszkańców - przyznaje prezydent.
Ogrzewalnia mieszcząca się w kontenerze socjalnym całodobowa monitorowanym została zgłoszona jako tymczasowy obiekt budowlany z terminem użytkowania do 180 dni. - W dalszym ciągu analizujemy możliwość najbardziej optymalnej lokalizacji ogrzewalni dla osób bezdomnych. Decyzja ostateczna w tym zakresie jeszcze nie zapadła - podkreśla włodarz Rybnika.
- Jednostkom organizacyjnym odpowiedzialnym za prowadzenie placówki jest Ośrodek Pomocy Społecznej, osoby przebywające w ogrzewalni powinni otrzymać wsparcie pracownika socjalnego lub opiekuna, który będzie przeprowadzał indywidualne rozmowy, udzielał pomocy w zależności od zgłaszanych potrzeb. Przewiduje się udzielenie dodatkowych patroli policji oraz straży miejskiej, jeżeli zajdzie taka konieczność. Wszystkie uwagi i spostrzeżenia dotyczące ewentualnych nieprawidłowości w funkcjonowaniu ogrzewalni mieszkańcy będą mogli składać do Dyrekcji OPS - dodaje prezydent Kuczera.
Gdzie Waszym zdaniem powinna zostać przeniesiona ogrzewalnia?
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj