| Źródło: Materiały własne i nadesłane, zdj. archiwalne
Spór o płot na ul. Św. Józefa. Miasto przegrało sprawę i zapłaci właścicielom
Przypomnijmy, w czerwcu 2018 r. na 22m2 przy ul. Św. Józefa stanęło ogrodzenie. Postawili je właściciele działki, na której zbudowana jest droga. Wcześniej, właściciele proponowali miastu wykup ziemi, ale ich propozycja nie spotkała się z zainteresowaniem. Sprawę zgłosili więc w sądzie i wygrali: https://rybnik.dlawas.info/wiadomosci/orzepowice-spor-o-plot/cid,9098,a
Niedawno Sąd Okręgowy w Rybniku prawomocnym wyrokiem oddalił apelację Prezydenta Miasta Rybnika od wyroku Sądu Rejonowego w Rybniku, a Prezydent Miasta Rybnika zobowiązany został do wypłaty wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z fragmentu nieruchomości na ul. Św. Józefa oraz do zwrotu kwoty 2000 zł przywrócenia kamienia granicznego na miejsce pierwotne.
- Oddalone zostały także wszystkie twierdzenia Prezydenta Miasta Rybnika o rzekomym istnieniu drogi na odcinku od ul. Góreckiego do ul. Borki od lat 70-tych ubiegłego wieku. Informuję, iż Prezydent Miasta Rybnika rażąco narusza prawo tj. zapisy ustawy ZRID dotyczącej inwestycji w zakresie dróg publicznych (ich budowy i rozbudowy), poprzez ogłoszenie przetargu na rozbudowę ul. Św. Józefa od ul. Góreckiego do ul. Borki, która jest drogą prywatną. Bezprawne, niekompetentne, nieudolne działania Prezydenta Miasta Rybnika skutkują i skutkować będą w przyszłości znacznym kolejnym uszczerbkiem finansowym w budżecie Miasta Rybnika - mówią właściciele drogi.
Miasto odpowiada - to nieuregulowane od wielu lat sprawy, za które teraz ponosimy konsekwencje.
- W przypadku ulicy św. Józefa to niestety konsekwencja, którą ponosimy jako miasto za praktyki, które były stosowane przed wielu, wielu laty. Wcześniej podejście było takie: tu ma być droga i droga była przez wiele, wiele lat, z tego co wiem od lat 60. i wcześniej. Wszyscy uznali ją za coś oczywistego. Tym konkretnym mieszkańcom zależy bardzo na tym by wszystko było… zgodne z prawem. Dlatego wybudowali płot na 22 metrach kwadratowych drogi - mówi Agnieszka Skupień, rzecznik Urzędu Miasta w Rybniku.
Sąd uznał, że Miasto musi uregulować zaszłości prawne, w efekcie urząd ma wpłacić kwotę 4720,66 zł na konto właścicieli fragmentu drogi.
- Pewne sprawy nie zostały uregulowane kilkanaście, albo kilkadziesiąt lat temu, dziś płacimy za to konsekwencje. Podobne sporne sprawy pojawią się, ale osoby, które dochodzą swoich roszczeń nie budują płotów na drogach - komentuje rzecznik. - Miasto do tej pory stało na stanowisku, że w tym miejscu od zawsze była droga, jednak pewne jej części nie zostały sformalizowane. Sytuacja prawna odcinka ulicy Św. Józefa, jak również ogrodzenia nadal jest przedmiotem, co najmniej kilku, jak nie kilkunastu postępowań administracyjnych prowadzonych przez organ Nadzoru Budowlanego, Wojewodę oraz Ministerstwo Infrastruktury. Ponadto na wniosek właścicieli sąsiadującej z drogą nieruchomości prowadzone są postępowania sądowe - mówi Agnieszka Skupień.
Magistrat wyjaśnia, że niezależnie od wyroku, Miasto po raz kolejny podjęło działania zmierzające do prawnego uregulowania kwestii własności gruntów korzystając z tzw. specustawy drogowej. Pod koniec 2020 roku radni przyjęli budżet na rok 2021, który przewiduje zlecenie dokumentacji projektowej rozbudowy tego odcinka ul. Św. Józefa.
- Wykonanie na przełomie 2021 i 2022 roku dokumentacji projektowej oraz uzyskanie decyzji zezwalającej na realizację tej inwestycji jednoznacznie rozstrzygnie kwestę własności gruntów zajętych pod istniejącą od lat ulicę Św. Józefa - tłumaczy rzecznik Urzędu Miasta w Rybniku.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj