Gazeta Rybnicka w końcu trafia do skrzynek mieszkańców. "Z całego miasta docierają do nas sygnały od mieszkańców, którzy potwierdzają, że nareszcie dociera do nich gazeta. Część z nich w ostatnim czasie otrzymała ją pierwszy raz w życiu" - podkreśla Aleksander Król, redaktor naczelny GR. A to za sprawą zmiany firmy kolportującej, która wykonuje tę usługę drożej (już 9,1 tys. zł za jedno wydanie ), ale skuteczniej. Nas informujecie, że gazeta samorządowa owszem, trafiła pod Wasz adres, ale jej stan pozostawiał wiele do życzenia. Niektóre rozmiękłe egzemplarze powędrowały wprost do kosza...
| Źródło: Materiały własne, zdj. nadesłane przez Czytelnika
Podrożał kolportaż i Rybnicka nareszcie trafia do skrzynek mieszkańców. Nie zawsze w takim stanie, w jakim by sobie życzyli...
Przypomnijmy, na początku 2021 roku zmienił się sposób kolportażu samorządowej „Gazety Rybnickiej”, która wydawana jest od tej pory w większym nakładzie i w nieco zmienionej formie. Co miesiąc miała trafiać do skrzynek pocztowych mieszkańców. Już na początku okazało się, że wielu mieszkańców nie dostawało gazety w ogóle:
https://rybnik.dlawas.info/wiadomosci/rybnicka-nie-w-kazdym-domu-falstart-samorzadowej-gazety-w-nowej-odslonie/cid,18263,a
Potem z kolportażu wyłączono część dzielnic: Śródmieścia, Smolnej i części Zamysłowa (Okrzeszyniec).
- Mieszkańcy tych dzielnic gazetę mogą otrzymać w Powiatowej i Miejskiej Bibliotece Publicznej oraz w punkcie halo!Rybnik. Dlaczego tak? Mieszkańcy Śródmieścia, Smolnej i Zamysłowa mają najbliżej do tych punktów kolportażu, a potencjalnie zabranie gazety do domu ze wskazanego miejsca jest w miarę wygodne - wyjaśniała Agnieszka Skupień, rzecznik Urzędu Miasta w Rybniku: https://rybnik.dlawas.info/wiadomosci/gazeta-rybnicka-po-nowemu/cid,19001,a
W tym roku postanowiono zwiększyć nakład gazety do 60 tysięcy egzemplarzy, kosztem ilości stron i jakości papieru. Ponadto, podrożały reklamy w GR:
- Dodatkowo – by obniżyć koszty drukowania gazety, zwiększyliśmy o 100 proc. ceny zamieszczenia reklamy w gazecie. Dla reklamodawców możliwość pokazania się w 60 tysiącach egzemplarzy na pewno jest olbrzymim atutem i jedyną taką możliwością w mieście - podkreślała rzecznik:
https://rybnik.dlawas.info/wiadomosci/miejska-tuba-sie-rozrasta-rybnicka-zwieksza-naklad-ale-na-jej-druk-brakuje-papieru/cid,22731,a
Lutowy numer w wersji papierowej mieszkańcy mogli przeczytać ze znacznym opóźnieniem, gdyż... brakowało papieru na druk. Obecnie, jest dużo lepiej - numer marcowy i kwietniowy trafił do wielu skrzynek. Jak sam przyznaje redaktor naczelny GR Aleksander Król, niektórzy otrzymali gazetę pierwszy raz:
- Z całego miasta – ze wszystkich dzielnic - docierają do nas sygnały od mieszkańców, którzy potwierdzają, że nareszcie dociera do nich gazeta. Część z nich w ostatnim czasie otrzymała ją pierwszy raz w życiu - mówi Aleksander Król.
Nie każdy jednak otrzymał gazetę w akceptowalnym stanie. Nasz czytelnik wysłał nam zdjęcie Rybnickiej, która wylądowała w przydrożnym koszu na śmieci. On sam, (mimo posiadania skrzynki na listy), znalazł ją wciśniętą w płot. Tego dnia padało i zanim wrócił do domu, z gazety zrobiła się "szmata".
- Firma kolportująca jest uczulana na to, by jej pracownicy, gdy tylko jest taka możliwość wkładali gazetę do skrzynek. Niestety część mieszkańców ich nie ma – wówczas gazeta umieszczana jest w inny sposób, np. między „szczeble” furtki - mówi Aleksander Król. Podkreśla, że redakcja reaguje na każdy sygnał mieszkańców i uwagi przekazuje firmie kolportującej. - Robimy wszystko, by Gazeta Rybnicka docierała do wszystkich mieszkańców.
Skuteczny kolportaż to zasługa nowej firmy:
- Na tegoroczne zapytanie ofertowe biblioteki miejskiej, która jest wydawcą Gazety Rybnickiej a dotyczące kolportażu, odpowiedziało kilka firm, z których została wyłoniona najtańsza. Niestety pierwsze wydanie (lutowe) nie zostało rozniesione w sposób nas satysfakcjonujący, a przede wszystkim nie wszystko było zgodne z umową, dlatego odstąpiliśmy od umowy z pierwszą z firm wybranych w tym roku. Kolportaż wydania lutowego miał kosztować 8,4 tys. zł, ale faktura nie została zapłacona w tym wymiarze (kwota pomniejszona o karę umowną). W związku z odstąpieniem od umowy z pierwszą firmą kolportującą, wybrana została następna w kolejności (już na marcowe wydanie) która według naszych kontroli a także sygnałów mieszkańców, w końcu zdaje egzamin - mówi naczelny GR.
https://rybnik.dlawas.info/wiadomosci/rybnicka-nie-w-kazdym-domu-falstart-samorzadowej-gazety-w-nowej-odslonie/cid,18263,a
Potem z kolportażu wyłączono część dzielnic: Śródmieścia, Smolnej i części Zamysłowa (Okrzeszyniec).
- Mieszkańcy tych dzielnic gazetę mogą otrzymać w Powiatowej i Miejskiej Bibliotece Publicznej oraz w punkcie halo!Rybnik. Dlaczego tak? Mieszkańcy Śródmieścia, Smolnej i Zamysłowa mają najbliżej do tych punktów kolportażu, a potencjalnie zabranie gazety do domu ze wskazanego miejsca jest w miarę wygodne - wyjaśniała Agnieszka Skupień, rzecznik Urzędu Miasta w Rybniku: https://rybnik.dlawas.info/wiadomosci/gazeta-rybnicka-po-nowemu/cid,19001,a
W tym roku postanowiono zwiększyć nakład gazety do 60 tysięcy egzemplarzy, kosztem ilości stron i jakości papieru. Ponadto, podrożały reklamy w GR:
- Dodatkowo – by obniżyć koszty drukowania gazety, zwiększyliśmy o 100 proc. ceny zamieszczenia reklamy w gazecie. Dla reklamodawców możliwość pokazania się w 60 tysiącach egzemplarzy na pewno jest olbrzymim atutem i jedyną taką możliwością w mieście - podkreślała rzecznik:
https://rybnik.dlawas.info/wiadomosci/miejska-tuba-sie-rozrasta-rybnicka-zwieksza-naklad-ale-na-jej-druk-brakuje-papieru/cid,22731,a
Lutowy numer w wersji papierowej mieszkańcy mogli przeczytać ze znacznym opóźnieniem, gdyż... brakowało papieru na druk. Obecnie, jest dużo lepiej - numer marcowy i kwietniowy trafił do wielu skrzynek. Jak sam przyznaje redaktor naczelny GR Aleksander Król, niektórzy otrzymali gazetę pierwszy raz:
- Z całego miasta – ze wszystkich dzielnic - docierają do nas sygnały od mieszkańców, którzy potwierdzają, że nareszcie dociera do nich gazeta. Część z nich w ostatnim czasie otrzymała ją pierwszy raz w życiu - mówi Aleksander Król.
Nie każdy jednak otrzymał gazetę w akceptowalnym stanie. Nasz czytelnik wysłał nam zdjęcie Rybnickiej, która wylądowała w przydrożnym koszu na śmieci. On sam, (mimo posiadania skrzynki na listy), znalazł ją wciśniętą w płot. Tego dnia padało i zanim wrócił do domu, z gazety zrobiła się "szmata".
- Firma kolportująca jest uczulana na to, by jej pracownicy, gdy tylko jest taka możliwość wkładali gazetę do skrzynek. Niestety część mieszkańców ich nie ma – wówczas gazeta umieszczana jest w inny sposób, np. między „szczeble” furtki - mówi Aleksander Król. Podkreśla, że redakcja reaguje na każdy sygnał mieszkańców i uwagi przekazuje firmie kolportującej. - Robimy wszystko, by Gazeta Rybnicka docierała do wszystkich mieszkańców.
Skuteczny kolportaż to zasługa nowej firmy:
- Na tegoroczne zapytanie ofertowe biblioteki miejskiej, która jest wydawcą Gazety Rybnickiej a dotyczące kolportażu, odpowiedziało kilka firm, z których została wyłoniona najtańsza. Niestety pierwsze wydanie (lutowe) nie zostało rozniesione w sposób nas satysfakcjonujący, a przede wszystkim nie wszystko było zgodne z umową, dlatego odstąpiliśmy od umowy z pierwszą z firm wybranych w tym roku. Kolportaż wydania lutowego miał kosztować 8,4 tys. zł, ale faktura nie została zapłacona w tym wymiarze (kwota pomniejszona o karę umowną). W związku z odstąpieniem od umowy z pierwszą firmą kolportującą, wybrana została następna w kolejności (już na marcowe wydanie) która według naszych kontroli a także sygnałów mieszkańców, w końcu zdaje egzamin - mówi naczelny GR.
Przypomnijmy, że w styczniu 2021 miesięczny koszt kolportażu 39.000 egzemplarzy wynosił 4 557,15 zł brutto. Kolportaż jednego wydania kosztuje obecnie 9,1 tys. złotych. - Prawię połowę tej kwoty można jednak pokryć z dochodu z reklam i ogłoszeń zamieszczanych w Gazecie Rybnickiej. Dochód z reklam w kwietniowym numerze Gazety Rybnickiej wyniósł 4,1 tys. zł - wyjaśnia Aleksander Król. Dodaje, że im więcej będzie reklamodawców, tym koszty kolportażu będą niższe.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj