| Źródło: Materiały własne i nadesłane
Miejska tuba się rozrasta... Rybnicka zwiększa nakład, ale na jej druk brakuje papieru
- Zwiększenie nakładu "Gazety Rybnickiej" z 40 do 60 tysięcy podyktowane jest właśnie tym, że nie docierała ona do wszystkich mieszkańców, a takie było założenie. Wielu mieszkańców czekało na swoją gazetę, a przez niewystarczającą ilość, nie miało możliwości jej zdobyć. Z analiz wynika, że w mieście znajduje się około 60 tysięcy skrzynek pocztowych. W tej sytuacji jedna gazeta będzie przypadała na jedno gospodarstwo domowe - mówi nam Agnieszka Skupień, rzecznik Urzędu Miasta w Rybniku.
Należy jednak zauważyć, czego zdaję się nie dostrzegać magistrat, że "problemy z dystrybucją Gazety Rybnickiej" nie wynikają koniecznie z tego, że jej nakład jest za mały. Przyjęcie takiego założenia jest znacznym uproszczeniem. Teraz jeden samorządowy miesięcznik będzie przypadał w przybliżeniu na 2 mieszkańców, wliczając w to dzieci. Czy to sprawi, że dystrybucja będzie lepsza? Czas pokaże. Póki co, wydaje się, że raczej tylko droższa, choć według magistratu ma to nie wpłynąć na koszty, gdyż jednocześnie ma zostać "zredukowana ilość stron" i "jakość papieru". Innymi słowy - większa liczba mieszkańców Miasta otrzyma niekoniecznie oczekiwaną gazetę, która dodatkowo straci na jakości i zapewne pozostanie w sferze "makulatury" i to wszystko za wcale nie takie małe pieniądze podatników.
- By obniżyć koszty większego nakładu Gazety Rybnickiej, zredukowana zostanie ilość stron, a także jakość papieru. Samo zwiększenie nakładu nie miało więc decydującego wpływu na zwiększenie kosztów druku. Niestety tak jak wszystko w Polsce, drożeje papier. Nie znamy jednak ostatecznego kosztu wydruku, bo nie został rozstrzygnięty nowy przetarg - dodaje rzecznik.
Żeby ostatecznie nie było zbyt drogo Miasto zamierza... podnieść ceny reklam w gazecie dla przedsiębiorców i to o całe 100 procent.
- Dodatkowo – by obniżyć koszty drukowania gazety, zwiększyliśmy o 100 proc. ceny zamieszczenia reklamy w gazecie. Dla reklamodawców możliwość pokazania się w 60 tysiącach egzemplarzy na pewno jest olbrzymim atutem i jedyną taką możliwością w mieście - wskazuje rzecznik.
"To jawna kpina" - komentują dla nas przedsiębiorcy, którzy zwracają uwagę, że misją samorządowej gazety nie powinna być "propaganda finansowana ich kosztem", a promowanie lokalnego biznesu, rybniczan, którzy odnieśli sukces i przekazywanie rzetelnych informacji o tym, co dzieje się w mieście. "Przed wyborami to gazeta zmieni się już tylko w ulotkę promującą jedynego słusznego włodarza" - komentują, nie przebierając w słowach rybniccy przedsiębiorcy.
- Problemy z drukiem wynikają wyłącznie z braku papieru. Kilka firm, które zostały wybrane w przetargu, odmawiały podpisania umowy, tłumacząc to właśnie brakiem papieru - usprawiedliwia problemy rzecznik.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj