Odwiedziny w obiektach handlowych przekraczają już średnio 70 proc. wartości z analogicznego okresu sprzed pandemii i są znacznie częstsze niż prognozowano - wynika z badań Polskiej Rady Centrów Handlowych po kolejnym etapie odmrożenia gospodarki. Klienci najbardziej czekali na wizytę u fryzjera czy kosmetyczki - przyznało tak 68 proc. badanych, a kolejnym 38 proc. brakowało również otwartej części gastronomicznej i rozrywkowej.