Na ręce prezydenta Kuczery trafiła skarga na warunki pracy w Straży Miejskiej w Rybniku. W straży nie chcą komentować anonimowego pisma, podobnie jak w urzędzie miasta, jednak magistrat dodaje, że "sytuacja jest poddana analizie i jeżeli zajdzie taka potrzeba zostaną podjęte odpowiednie kroki".