Przedwyborcze samochwałki. Miasto rozdaje mieszkańcom broszurki
Dwa dni temu informowaliśmy w mediach społecznościowych, że do skrzynek pocztowych mieszkańcow trafiają broszury "Rybnik buduje". Dlaczego pojawily się teraz, tuż przed wyborami? Wygląda to na kampanię za pieniądze podatników. Poprosiliśmy o komentarz Agnieszkę Skupień, rzecznik urzędu miasta. Odpowiedź cytujemy w całości.
"Miasto Rybnik stara się informować mieszkańców o tym, jakie działania podejmuje ze względu na to, że budżet gminy jest jawny, więc i wydatki na inwestycje są jawne*. Ulotka tego typu nie jest więc nowością. Działania Miasta są wprost powiązane z działaniami prezydenta, dlatego kolejny raz pokazujemy mieszkańcom, jak wygląda Rybnik zarządzany przez aktualnego prezydenta. Z końcem poprzedniej kadencji również wydaliśmy ulotkę z informacjami dla mieszkańców.
Jeżeli chodzi o koszty to : 11 685 zł brutto za wydruk w ilości: 40.000 szt. Kolportażem zajmują się gońcy zatrudnieni w urzędzie miasta, którzy w obowiązkach mają dostarczanie poczty mieszkańcom Rybnika. Nie jest to więc dodatkowy koszt, ponieważ kolportaż tej ulotki odbywa się łącznie z dostarczaniem innej poczty dla mieszkańców. Ulotkę można znaleźć też w miejskich jednostkach, jest w obiegu od mniej więcej dwóch tygodni.
Ulotka sprzed 5 lat: wydana w 40.000 egzemplarzy w listopadzie 2018 – kosztowała 23.124 zł brutto
*Ustawa z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym Art. 61. [Jawność gospodarki finansowej] Gospodarka finansowa gminy jest jawna. Wójt niezwłocznie ogłasza uchwałę budżetową i sprawozdanie z jej wykonania w trybie przewidzianym dla aktów prawa miejscowego. Wójt informuje mieszkańców gminy o założeniach projektu budżetu, kierunkach polityki społecznej i gospodarczej oraz wykorzystywaniu środków budżetowych.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj