| Źródło: Materiały własne, fot. M. Palowska-Trzebuniak
Przed nami trudna zima - politycy Platformy Obywatelskiej o sytuacji w Rybniku
O tym, że czeka nas trudna zima mówią Przewodniczący Rady Miasta Rybnika Wojciech Kiljańczyk i radny Łukasz Kłosek.
- Spółki Skarbu Państwa nie dotrzymują obietnic, które były składane wielokrotnie - mówił na wstępie dzisiejszej konferencji prasowej. - Pamiętamy, jak PGNiG twierdziło, że będzie ogrzewało mieszkańców Rybnika. W ubiegłym roku poinformowało, że w Rybniku powstanie 6 kotłowni gazowych w 4 lokalizacjach. Na dzień dzisiejszy powstały w Rybniku zaledwie dwie kotłownie gazowe kontenerowe, jedna przy rondzie chwałowickim, druga w Orzepowicach przy szpitalu. To oznacza, że miasto Rybnik będzie ogrzewane w 50 procentach, bo drugie 50 procent miały gwarantować pozostałe kotłownie. Tych inwestycji nie ma. To oznacza wielkie zagrożenie - mówił radny Kłosek.
Przewodniczący Rady Miasta Wojciech Kiljańczyk przypomniał, że rybnicki samorząd w 2017 r. podpisał umowę dotyczącą zasilania miasto w ciepło, które miało pochodzić z elektrowni.
- Musimy zapytać posłów PiS-u, w jaki sposób mieszkańcy Rybnika mają się ogrzewać, jeżeli ciepło systemowe jest w taki sposób, po macoszemu traktowane - mówił Wojciech Kiljańczyk.
Głos zabrał także radny Sejmiku Województwa Śląskiego, Grzegorz Wolnik.
- Bedziemy mieć nie tylko problem z ogrzewaniem i spółkami Skarbu Państwa, ale też z cenami wody. Sytuacja jest o tyle skandaliczna, że marszałek województwa zarządał od spółki Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów dywidendy. Gdyby te 10 milionów można było przeznaczyć na inwestycje w spółce, to te ceny moglyby być niższe, tak samo jak podwyżki - wyjaśniał radny Sejmiku.
- Zewnętrzne otoczenie nie sprzyja samorządom, a w tym przypadku samorząd wojewódzki gotuje samorządom w regionie taki los - mówił Grzegorz Wolnik.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj