| Źródło: Materiały własne, PAP, zdj. własne
Podwyżek cen paliw miało nie być. Tymczasem...
Przed 15 października kierowcy cieszyli się z chwilowej, jak się okazało, obniżki cen paliw. Przed wyborami płaciliśmy za litr benzyny i diesla poniżej 6 zł. Dziś już na stacjach płacimy średnio 6.36 za litr. A jeszcze dwa tygodnie temu deklarowano, że nie ma przesłanek dla wzrostu cen detalicznych cen paliw. Orlen zapowiadał, że nie zamierza zmieniać w perspektywie najbliższych tygodni swojej polityki cenowej.
Spółka wydała oświadczenie:
- Orlen będzie kontynuował politykę stabilizacji, starając się ograniczać wahania cen paliw spowodowane niestabilnością sytuacji geopolitycznej i gospodarczej na świecie. Z punktu widzenia konsumentów zasadnicze znaczenie ma to, że koncern nadal będzie zabiegał, aby ceny detaliczne w Polsce pozostały jednymi z najniższych w Europie - podkreśla spółka w komunikacie dla PAP.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj