| Źródło: GIS, SJP, Rybnik Dla Was info
Nowe narkotyki, nowi narkomani
Jak wynika z badań GIS, po nowe narkotyki sięga co dziesiąty młody Polak, przy czym wiek, w którym robi to po raz pierwszy obniżył się do granicy 13. roku życia. Najważniejsze motywy sięgania młodych ludzi po tzw. dopalacze, to rekreacja, dobra zabawa i ciekawość oraz wpływ grupy rówieśniczej. Wielu z nich zażywa leki uspokajające oraz inne substancje nasenne, dostępne bez recepty.
Rynek narkotykowy mocno się zmienił w ostatnim dziesięcioleciu, pojawiły się nowe, tańsze i łatwiej dostępne środki, niektóre z nich można bez trudu dostać w każdej aptece. To także powoduje, że wydają się one „bezpieczniejsze”, tymczasem w 2020 r. odnotowano w Polsce 806 interwencji medycznych, zakwalifikowanych jako zatrucia i podejrzenia zatruć środkami zastępczymi i nowymi substancjami psychoaktywnymi. 15,5% wszystkich zgłoszeń stanowiła grupa do 18 r. życia. W populacji dzieci i młodzieży największa liczba zgłoszeń dotyczyła osób z grupy wiekowej 16 - 18 lat (85 przypadków), 13 - 15 lat (35 przypadków).
Po kilku latach przerwy wróciła moda na „odlot” po syropie na kaszel, zawierającym kodeinę. To pochodna opioidów, która bardzo szybko działa i uzależnia. Jest substancją psychoaktywną, wywołuje doznanie euforii, splątanie, spowolnienie ruchów. Leki zawierające kodeinę czy dekstrometorfan kosztują od kilku do kilkunastu złotych. Młodzież kupuje leki na własny użytek, albo podkrada je z domowej apteczki.
Nowa generacja opioidów, będących przede wszystkim pochodnymi fentanylu, zyskuje dużą popularność jako środki odurzające. Wśród syntetycznych opoidów najbardziej toksyczny karfentanyl jest 100 razy silniejszy od fentanylu i 10 tys. razy silniejszy od morfiny. Benzodiazepiny, gdzie jedną z najpopularniejszych substancji z tej grupy na nielegalnym rynku jest obecnie etizolam, jest 10-krotnie silniejszy od Diazepamu (Relanium). Mamy wreszcie syntetyczne psychodeliki, wśród których można wyróżnić pochodne tryptaminy oraz fenyloetyloaminy, które zmieniają nastrój i procesy postrzegania bez znaczącego wpływu na układ autonomiczny.
Bagatelizowane są też skutki zażywania syntetycznych kanabinoidów, czyli dopalaczy udających marihuanę. Latem 2020 w wielu miastach w Polsce, także w Rybniku, stanął automat z „legalnym suszem”. Produkt może zakupić osoba niepełnoletnia, a że jest to wytwór "prawnej szarej strefy", policja i straż miejska niewiele mogą w tej sprawie zdziałać.
Działają na te same receptory w mózgu, co THC zawarte w marihuanie. Konsekwencje zażycia „legalnego” zioła to odczucie całkowitego odrealnienia, utrata kontroli nad swoim zachowaniem, psychozy, omamy, stany lękowe, agresja, myśli samobójcze. Rośnie liczba zwolenników legalizacji marihuany - 60 procent ankietowanych przez CBOS jest przeciwnych karaniu za zioło na własny użytek. Ponad 26 procent z tego grona należy do zagorzałych zwolenników konopi. Wbrew obiegowej opinii, konopie to narkotyk, który uzależnia i nie jest mniej szkodliwy jak inne.
Jak podkreślają specjaliści, bez względu na stopień uzależnienia, to rodzic jest tą osobą, która może najskuteczniej pomóc dziecku. Jest do tego najbardziej uprawniony ze względu na obowiązujące przepisy prawa, a sposób postępowania z dzieckiem powinien konsultować ze specjalistami. Także na rodzicu spoczywa największa odpowiedzialność za powodzenie lub niepowodzenie leczenia.
KAMPANIA SPOŁECZNA DOFINANSOWANA PRZEZ MIASTO RYBNIK.
PATRONAT HONOROWY: POWIATOWA STACJA SANITARNO-EPIDEMIOLOGICZNA W RYBNIKU.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj