Pet Patrol Rybnik informuje o kolejnej, wstrząsającej interwencji wobec zaniedbanego, chorego psa.
| Źródło: Pet Patrol Rybnik
Leoś żył uwięziony w kołtunach i brudzie
Pet Patrol Rybnik interweniował w Bogunicach, gdzie według zgłoszenia miał być przetrzymywany skrajnie zaniedbany pies. Oczom wolontariuszy ukazało się brudne, obolałe zwierzę.
"W małym kojcu, pies a raczej kupa sfilcowanej, zakołtunionej sierści słaniająca się na łapkach, z których wystają powykręcane przerośnięte pazury, które deformują łapy psa...oczy zalane ropą i strupami... Leon został zabrany. Tak zaniedbanego psa dawno nie widzieliśmy. Brudny, zakołtuniony, obolały... Ile lat musiał cierpieć, żeby wyhodować taki filc?"
Leon jest już po niezbędnych badaniach i zabiegach pielęgnacyjnych. Żył uwięziony w kołtunach i brudzie. "Każdy ruch łapy sprawiał mu ból, bo sklejona sierść ciągnęła skórę... Poprzerastane pazury uniemożliwiały prawidłowe stawianie łapek i poruszanie się" - opisują wolontariusze.
Pet Patrol prosi o wsparcie na leczenie psa.
https://www.facebook.com/search/top?q=pet%20patrol%20rybnik
Potrzebny jest także dom tymczasowy.
Kontakt: 504661479
https://www.facebook.com/search/top?q=pet%20patrol%20rybnik
Potrzebny jest także dom tymczasowy.
Kontakt: 504661479
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj