Gorąco przed wyborami! Jest postanowienie sądu wobec kandydata na prezydenta Rybnika

Dwa lata temu Tomasz Pruszczyński wygrał aukcję WOŚP, w której nagrodą było skoszenie trawnika przez włodarza Rybnika. Wówczas panowie trawę skosili ramię w ramię, teraz walczą, coraz bardziej zaciekle, o fotel prezydenta miasta.

O wyroku sądu, wydanym w trybie wyborczym wobec kandydata Lepszego Rybnika poinformowała dziś Agnieszka Skupień, rzecznik rybnickiego magistratu.

- Zapraszam na briefing prasowy Piotra Kuczery Prezydenta Miasta Rybnika w związku z postanowieniem Sądu Okręgowego w Rybniku wydanego w trybie wyborczym wobec Tomasza Pruszczyńskiego kandydata na Prezydenta Miasta Rybnika w nadchodzących wyborach samorządowych - przekazała Agnieszka Skupień.

- Kampania rozpoczęła się niezbyt przyjemnymi akcentami dla mojej skromnej osoby. Jest czasem tak, że ktoś chce budować lepszy Rybnik, ale na kłamstwie i dziś mamy na to twarde dowody - wyjaśnił włodarz Rybnika.

Zgodnie z postanowieniem sądu, Tomasz Pruszczyński musi przeprosić Piotra Kuczerę za rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji, dotyczących prezydenta Rybnika: "insynuujących jakoby poświadczył on nieprawdę, poprzez poinformowanie opinii publicznej o tym, że urząd miasta Rybnika nigdy nie był stroną postępowania sądowego, którego przedmiotem były roszczenia pracownika, w związku z mobbingiem". Pruszczyński musi też zapłacić 10 tysięcy złotych na stowarzyszenie antymobbingowe we Wrocławiu i opublikować sprostowanie.

- Źle się dzieje, jeżeli osoby, które czują się poszkodowane, stają się przedmiotem walki politycznej. Podaję to do publicznej wiadomości, bo zbliżamy się do końcówki kampanii, można kogoś jeszcze obrzucić błotem - mówił Piotr Kuczera na konferencji prasowej.
Piotr Kuczera Prezydent Miasta Rybnika.m4a

Co ciekawe, komitetowi wyborczemu Piotra Kuczery nie przeszkadza kupować reklamy i prowadzić kampanii w mediach, należących do kontrkandydata...