Dziś nie zostało zrealizowanych kilka kursów wykonywanych przez firmy A-21 i VBus. "To niepoważne traktowanie stron umowy, a przede wszystkim naszych mieszkańców" - mówi Łukasz Kosobucki, dyrektor ZTZ Rybnik. Dlaczego tak się stało?
| Źródło: Materiały własne, zdj. arch. UM Rybnika
Część autobusów w Rybniku nie wyjechało na trasy
- Firmy świadczą usługi wspólnie w ramach konsorcjum z jednym z naszych operatorów oraz jako „podwykonawca” innego. Firmy te od rana czyniły starania, aby zagospodarować w zamian swoje autobusy. Mamy zapewnienie, że po południu wszystko powinno być już OK - mówił dyrektor ZTZ, Łukasz Kosobucki.
Jest to sytuacja analogiczna jak 30 lipca tego roku – również bez zapowiedzi na ulice nie wyjechało 6 autobusów. W Wyniku tego ukarano firmę A-21 i VBus karą wynoszącą ok. 10 tys. zł. Zgodnie z przesłanymi do nas wyjaśnieniami, przyczyną był spór z kierowcami o wysokość płac.
- Podejrzewam, że to większe problemy finansowe tych firm. Uważam, że jest to niepoważne traktowanie stron umowy, a przede wszystkim naszych mieszkańców. Firma z jednej strony ma kłopoty, aby obsługiwać nasze kursy, a z drugiej strony składa protest do KIO w przetargu na obsługę linii w ZTM w Katowicach - podsumowuje dyrektor ZTZ Rybnik.
- Podejrzewam, że to większe problemy finansowe tych firm. Uważam, że jest to niepoważne traktowanie stron umowy, a przede wszystkim naszych mieszkańców. Firma z jednej strony ma kłopoty, aby obsługiwać nasze kursy, a z drugiej strony składa protest do KIO w przetargu na obsługę linii w ZTM w Katowicach - podsumowuje dyrektor ZTZ Rybnik.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj