W niedzielę, 25 marca 2018 r., funkcjonariusz rybnickiej Straży Miejskiej, będąc po służbie, zauważył leżącego za ławką człowieka. Pomógł mu, dzięki temu mężczyzna cały i zdrowy mógł wrócić do najbliższych.
| Źródło: Materiały prasowe: Straż Miejska w Rybniku, zdjęcie poglądowe: sm.rybnik.pl
Strażnikiem się nie bywa, a jest. Obywatelska interwencja funkcjonariusza po służbie
Funkcjonariusz Straży Miejskiej w Rybniku przejeżdżał akurat ul. Zwycięstwa, kiedy zauważył leżącego za ławką człowieka. Zatrzymał samochód i poszedł zobaczyć co się stało. Od mężczyzny nie była wyczuwalna woń alkoholu, jednak mężczyzna miał problem z wysławianiem się. Mimo tego, mężczyźnie udało się przekazać jakoś strażnikowi, że jest diabetykiem. Strażnik zaczął szukać przy mężczyźnie czegoś słodkiego, w międzyczasie zaczął dzwonić telefon mężczyzny. Podczas sprawdzania, czy przypadkiem nie dzwoni ktoś z rodziny, strażnik znalazł przyrząd do dawkowania insuliny. Cukrzyk odruchowo ustawił dawkę insuliny, którą funkcjonariusz mu zaaplikował. Gdy na miejsce dotarło pogotowie, zagrożenie na szczęście już minęło. Mężczyzna siedział już o własnych siłach na ławce, dzięki temu, że strażnik wykazał się obywatelską postawą.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj