| Źródło: PGG ROW Rybnik, zdj. archiwalne własne
Łogaczow nie pojedzie w lidze. Będzie pomagał jako mechanik
- Jeśli ktoś nie zgadza się z tą decyzją, to niech do mnie pisze lub dzwoni. Uważam, że tak trzeba było zrobić. Łogaczow jest w Polsce, jeździć nie może, ale czymś musi się zająć. Na motocyklach zna się świetnie, stąd pomysł, żeby był mechanikiem – mówi prezes klubu Krzysztof Mrozek.
Przypomnijmy, Polski Związek Motorowy wykluczył aż do odwołania zawodników rosyjskich oraz białoruskich z udziału we współzawodnictwie sportowym w sportach motorowych organizowanym na terytorium Polski, wykluczył także reprezentacje tych krajów z udziału w zawodach sportowych rozgrywanych w Polsce. O zawieszeniu licencji zawodników z Rosji i Białorusi poinformowała również FIM:
https://rybnik.dlawas.info/sport/pzm-podjal-decyzje-rosyjscy-i-bialoruscy-zuzlowcy-wykluczeni-z-rozgrywek/cid,22926,a
- Decyzja o zawieszeniu rosyjskich zawodników jest dla nich do pewnego stopnia krzywdząca. Nie oni zaatakowali Ukrainę, nie biorą w tej wojnie czynnego udziału, a Siergiej nie tylko jest przeciwko temu, co się dzieje, ale i zdecydowanie potępił zbrojne działania rosyjskiej armii. Jednak nie polemizuję. Taka decyzja o zawieszeniu Rosjan musiała zapaść w imię solidarności z Ukrainą, a władze polskiego żużla stanęły na wysokości zadania - podkreśla Mrozek.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj