| Źródło: KMP w Rybniku
AKTUALIZACJA: Tragiczny wypadek w Lyskach. Policja ma ważny apel
Przypomnijmy, do zdarzenia doszło wczoraj po 15.00 na ulicy Dworcowej w Lyskach.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wydziału ruchu drogowego wynika, że kierujący motocyklem marki Honda, jadąc w kierunku Suminy, podczas wyprzedzania w miejscu zabronionym, w celu uniknięcia zdarzenia z pojazdem jadącym z przeciwka, gwałtownie zjechał na prawy pas ruchu, stracił panowanie nad jednośladem i uderzył w bariery energochłonne. W wyniku odniesionych obrażeń 15-letnia pasażerka, mieszkanka powiatu rybnickiego, poniosła śmierć na miejscu - mówi st. asp. Bogusława Kobeszko, rzecznik KMP w Rybniku.
40-letni motocyklista, został zabrany w stanie ciężkim do szpitala. Na czas trwania policyjnych czynności, przez kilka godzin na miejscu zdarzenia, ruch był całkowicie zablokowany. Śledczy wyjaśniają, pod nadzorem rybnickiej prokuratury, okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
- Apelujemy do wszystkich użytkowników dróg o rozważną i bezpieczną jazdę! Pamiętajmy, że sami również mamy ogromny wpływ na własne bezpieczeństwo. Motocyklisto zwolnij! Dojedź jednośladem bezpiecznie do celu! W szczególności apelujemy, aby unikali brawurowej jazdy i stosowali się do ograniczeń prędkości. Przypominamy również, że jazda motocyklem wymaga nie tylko zdrowego rozsądku i umiejętności, ale i posiadania odpowiednich uprawnień do kierowania - podkreśla policjantka.
Do kierowców apeluje, by częściej zaglądali w lusterka.
- Motocykle, ze względu na swoje gabaryty i osiągi, często poruszają się sprawniej i bardziej dynamicznie, stając się przez to mniej widocznymi dla pozostałych uczestników ruchu. Nagminne jest również rozpoczynanie manewru wyprzedzania bez zerknięcia w lusterko. Kierowcy samochodów muszą uświadomić sobie, jak ta z pozoru banalna czynność, nabiera w tym przypadku ogromnego znaczenia. Często okazuje się, że jedno zerknięcie w lusterko może ocalić czyjeś zdrowie, a nawet życie - apeluje policja.
AKTUALIZACJA, godz. 12:00
Mężczyzna zmarł w szpitalu.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj