| Źródło: Materiały własne i nadesłane, Biuletyn Informacji Publicznej UM Rybnik, zdj. własne
Zamysłowianie głosu nie mają? Zabrakło dobrej woli
Dziś rano odbyła się sesja Rady Miasta Rybnika, dotycząca uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla części miasta Rybnika obejmującej obszar dzielnicy Zamysłów. Uchwała w sprawie przyjęcia MPZP dla Zamysłowa kończy jeden z etapów procedury planistycznej, która została podjęta na podstawie uchwały Nr 311/XIX/2016 Rady Miasta Rybnika z dnia 10 marca 2016 r. Chodzi o obszar o powierzchni ok. 448,9 ha. "Ustalenia planu miejscowego określają między innymi: przeznaczenie terenów, zasady zabudowy i zagospodarowania terenów, zasady obsługi komunikacyjnej w powiązaniu z istniejącym układem komunikacyjnym, zasady ochrony środowiska oraz rozwiązania w zakresie infrastruktury technicznej" - zapisano w projekcie uchwały. Pełnomocnik prezydenta Tomasz Cioch na sesji przypomniał, że głównym powodem przystąpienia do tworzenia planu były plany zezwalające do mieszania się zabudowy jednorodzinnej z wielorodzinną, a także problemy z układem komunikacyjnym i liniami nieprzekraczania zabudowy.
Mieszkańcy Zamysłowa wykazali się dużym zaangażowaniem w przygotowanie planu MPZP. Na etapie pierwszego wyłożenia wpłynęło 511 uwag, z których w całości uwzględniono 28, na etapie drugiego wyłożenia wpłynęło 125 uwag, z których żadna nie została uwzględniona w całości. Magistrat zorganizował warsztaty, ankiety, przygotowano ulotki informacyjne i konsultacje z mieszkańcami.
- Plan dla Zamysłowa przygotowujemy od kilku lat. Pierwszy raz w historii Rybnika był on realizowany w takiej procedurze i były rozszerzone konsultacje i partycypacje społeczne, odbyły się warsztaty, publiczne wyłożenia, spotkania z mieszkańcami, przedstawicielami rady dzielnicy, odbyła się cała praca merytoryczna nad tym planem - mówi Przewodniczący Rady Miasta Rybnika, Wojciech Kiljańczyk. Działania magistratu w przygotowanie MPZP spotkały się z uznaniem radnych, również opozycji. Krytyka spadła jednak na Przewodniczącego Rady Miasta za odmowę udziału w sesji Krzysztofowi Kazkowi, Przewodniczącemu Rady Dzielnicy Zamysłów, który w cały proces był bardzo zaangażowany. Miał zabrać głos w imieniu mieszkańców.
- Żałuję, że nie miał możliwości wypowiedzenia się. Szkoda, że Pan mu nie pozwolił brać udziału w tych obradach, zupełnie inna byłaby atmosfera - zwrócił się do Wojciecha Kiljańczyka radny Andrzej Sączek (PiS).
- Mężczyznę nie poznaje się po tym, jak zaczyna, ale po tym, jak kończy. Wiele tu mówiono o konsultacjach społecznych, partycypacji. Cieszę się, że pewne rzeczy zaistniały, że świadomość mieszkańców dzielnicy została obudzona, natomiast żałuję, że na końcu, z perspektywy pięciu lat lat procedowania zabrakło 10 minut, żeby zabrał głos przedstawiciel mieszkańców. To tak, jakby powiedzieć "i" i nie postawić kropki. Sens traci cała praca, którą włożyli urzędnicy, wszystko udało się zepsuć jednym głosowaniem - mówił radny Arkadiusz Szweda (niezrzeszony).
Wojciech Kiljańczyk tłumaczy: - Na początku tego roku poinformowaliśmy radnych, że przygotowujemy się do przyjęcia projektu uchwały oraz głosowań. Tych głosowań jest dzisiaj 609 - mówi Przewodniczący Rady Miasta. Dodaje, że odbywały się posiedzenia komisji, w których każdy mógł uczestniczyć i podczas których wszystkie uwagi omawiane bardzo szczegółowo.
- Dzisiaj naszym obowiązkiem i odpowiedzialnością jest to, żeby przyjąć uchwałę, a nie rozbudowywać o kolejne elementy dyskusje. Wielu mieszkańców prosiło o to, aby jak najszybciej przyjąć projekt uchwały dlatego, że mają zaplanowane inwestycje na terenie swoich działek. W związku z tym, chcieliśmy zrobić to w taki sposób, żeby do niezbędnego minimum skrócić porządek obrad, skrócić dyskusje, również dyskusje radnych i skupić się na głosowaniu ponad 600 nieuwzględnionych uwag oraz całego projektu uchwały. O to mnie także prosili radni na posiedzeniu komisji branżowej, również opozycji, dlatego jestem całkowicie zdziwiony tym, jak dzisiaj postąpili. Moim zdaniem ten cały proces partycypacji społecznej, konsultacji bardzo rozbudowanych przeszliśmy, w związku z tym dzisiaj odpowiedzialnością Rady Miasta Rybnika jest przyjąć uchwałę - mówi Wojciech Kiljańczyk.
Rada Dzielnicy Zamysłów jest niezadowolona z uniemożliwienia udziału ich przedstawicielowi w dzisiejszej sesji.
- To kolejny raz, kiedy Pan Przewodniczący odmówił przedstawicielowi Rady Dzielnicy Zamysłów możliwości zabrania głosu w ważnych sprawach dotyczących mieszkańców dzielnicy. W ten sposób ograniczono możliwość zaprezentowania końcowego stanowiska Rady Dzielnicy Zamysłów, która zgodnie z uprawnieniami statutowymi może wydawać opinie dotyczące dzielnicy, między innymi w zakresie planu zagospodarowania przestrzennego - czytamy w nadesłanym oświadczeniu.
Czy Waszym zdaniem uniemożliwienie zabrania głosu przedstawicielowi dzielnicy było zasadne?
Całość sesji możecie zobaczyć na kanale YT.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj