Pamiętacie Neptuna, który w opłakanym stanie został odebrany właścicielom w asyście policji? "Dziś już możemy powiedzieć, że będzie dobrze. Potrzeba tylko czasu, żeby zaleczyły się rany fizyczne i te psychiczne" - mówią wolontariusze Pet Patrolu. Trwają poszukiwania nowych właścicieli dla Neptuna.
| Źródło: Pet Patrol Rybnik
Szukają domu dla Neptuna
Na początku lipca opisywaliśmy wstrzasającą historię Neptuna, który trafił do wolontariuszy Pet Patrolu w opłakanym stanie: Neptun miał wyrwany ogon, okaleczony odbyt, poobijane organy wewnętrzne, obrzęk śledziony i nerek:
https://rybnik.dlawas.info/wiadomosci/neptun-przeszedl-pieklo-teraz-potrzebuje-pomocy/cid,23910,a
Jak informuje Pet Patrol, dzisiaj pies ma się dużo lepiej:
"Zaleczyły się rany fizyczne i te psychiczne. Neptunek musi mieć ograniczony ruch ze względu na połamaną miednicę. Ale dobre wieści są takie, że zaczyna ruszać ogonkiem! Kilka dni temu, Neptunek trafił do domu tymczasowego cioci Michasi. Poznał nowych psich przyjaciół i uczy się ufać ludziom. W tym miejscu podziękowania dla Pati z Salonu Pielęgnacji i Hotelu Dla Psów Marley, do której trafił Neptun po odebraniu interwencyjnym. Gdyby nie szybka reakcja Patrycji, dzięki której Neptun trafił na stół operacyjny, nie byłoby go dziś z nami" - podkreślaja wolontariusze.
Trwają poszukiwania nowych właścicieli dla Neptuna. Jak podkreśla Pet Patrol, musi to być bardzo odpowiedzialny dom i przemyślana decyzja. "Neptun jest psem trudnym i po przejściach. Potrzebuje doświadczonego opiekuna, który zna psią psychikę i chociaż wielu myśli, że samą miłością można uzdrowić psią traumę, to niestety nieprawda. Przed Neptunem jeszcze sporo pracy i chociaż jest bardzo wpatrzony w czlowieka i lgnie do niego, potrzeba czasu aby przepracować jego ogromne lęki.
https://rybnik.dlawas.info/wiadomosci/neptun-przeszedl-pieklo-teraz-potrzebuje-pomocy/cid,23910,a
Jak informuje Pet Patrol, dzisiaj pies ma się dużo lepiej:
"Zaleczyły się rany fizyczne i te psychiczne. Neptunek musi mieć ograniczony ruch ze względu na połamaną miednicę. Ale dobre wieści są takie, że zaczyna ruszać ogonkiem! Kilka dni temu, Neptunek trafił do domu tymczasowego cioci Michasi. Poznał nowych psich przyjaciół i uczy się ufać ludziom. W tym miejscu podziękowania dla Pati z Salonu Pielęgnacji i Hotelu Dla Psów Marley, do której trafił Neptun po odebraniu interwencyjnym. Gdyby nie szybka reakcja Patrycji, dzięki której Neptun trafił na stół operacyjny, nie byłoby go dziś z nami" - podkreślaja wolontariusze.
Trwają poszukiwania nowych właścicieli dla Neptuna. Jak podkreśla Pet Patrol, musi to być bardzo odpowiedzialny dom i przemyślana decyzja. "Neptun jest psem trudnym i po przejściach. Potrzebuje doświadczonego opiekuna, który zna psią psychikę i chociaż wielu myśli, że samą miłością można uzdrowić psią traumę, to niestety nieprawda. Przed Neptunem jeszcze sporo pracy i chociaż jest bardzo wpatrzony w czlowieka i lgnie do niego, potrzeba czasu aby przepracować jego ogromne lęki.
Jeśli zastanawiasz się nad przyjęciem Neptuna do swojej rodziny i masz pytania, zachęcamy do kontaktu z opiekunką: 535388615".
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj