Czy na przejściu dla pieszych jest bezpieczniej? Okazuje się, że niekoniecznie. Czytelniczka zwróciła się do Urzędu Miasta z prośbą o wyznaczenie przejścia dla pieszych i przejazdu dla rowerzystów na ulicy Rudzkiej, tuż przed zalewem, gdzie, jak uzasadnia, pieszych jest sporo. Przejścia jednak nie będzie, ponieważ, jak argumentuje wiceprezydent Janusz Koper, nie byłoby to dobrym rozwiązaniem ze względu na statystycznie większą prędkość pojazdów w tym miejscu. Ponadto, jak przekonuje wiceprezydent, "przechodzący piesi poza przejściem w miejscach, w których ustawa to dopuszcza są bardziej czujni i ostrożni, co ogólnie pozytywnie samoistnie wpływa na bezpieczeństwo ruchu drogowego".