| Źródło: Media społecznościowe (Twitter, Facebook), materiały własne, zdjęcie własne
Najpierw COVID, teraz Knesz - zmiany na ulicy Kominka kością niezgody
Przypomnijmy, do 23 marca odcinek ul. kard. B. Kominka od skrzyżowania z ul. Marokanów do zjazdu na parking kościelny jest jednokierunkowy. Jak wyjaśniał radny Radosław Knesz, Przewodniczący Komisji Transportu i Mobilności Miejskiej Rady Miasta Rybnika, rozwiązania dotyczące odseparowania ruchu pieszego, rowerowego i samochodowego oraz rotacyjne miejsca postojowe pozwalają na znaczną poprawę bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu oraz poprawę standardów jakości przestrzeni:
https://rybnik.dlawas.info/wiadomosci/maroko-nowiny-zmiana-organizacji-ruchu-na-kominka/cid,22980,a
Z propozycją radnego nie zgadza się Rada Dzielnicy Maroko Nowiny.
- Na posiedzeniu rady i po obejrzeniu prezentacji zmian na ul. kard. Kominka przygotowanej przez radnego p. Radosława Knesza zostałam poproszona o opinię na ten temat. Po dyskusji z Radnymi dzielnicy i zebraniu wielu uwag mieszkańców wyraziłam w tejże opinii kategoryczny sprzeciw w związku ze zmianą organizacji ruchu - poinformowała w komunikacie Jadwiga Lenort, przewodnicząca Zarządu Dzielnicy Maroko-Nowiny. Jednocześnie przewodnicząca zarządu dzielnicy podkreśla, że zmiany w obrębie tej ulicy, mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa pieszych i kierowców, są potrzebne. - Do nich należy przede wszystkim wyprofilowanie i powiększenie miejsc postojowych - mówi Jadwiga Lenort.
Z pomysłu, delikatnie mówiąc, niezadowoleni są także mieszkańcy: "Może Pan Radny w końcu zrozumie, że ten jego pomysł to może sobie.... dlaczego nie słucha innych, skoro rada dzielnicy, mieszkańcy i z tego co wiem przedsiębiorcy również są przeciwni to ten pomysł już dawno powinien wylądować w koszu", Miejmy nadzieję, że tydzień szybko minie i droga wróci z powrotem do 2 kierunków, bo teraz to totalny koszmar co się tam dzieje!".
- To miał być 'Twój' radny, a jest 'Swój'. Podobnie jak prezydent, którego ugrupowanie reprezentuje, nie liczy się ze zdaniem mieszkańców i lokalnych przedsiębiorców, a jeszcze próbuje wywierać na nas presję. Widać włodarz i jego radni mają takie właśnie standardy - żalą się mieszkańcy, z którymi dziś rozmawialiśmy. - Na razie liczymy tylko straty - słyszymy w pawilonach na ul. Kominka.
Sam radny postanowił w obszernym poście odnieść się do zarzutów:
- Przebudowa tej ulicy jest efektem znacznej ilości problemów jakie występują w tym obszarze tzn.: parkowanie na każdym możliwym skrawku chodnika, nawet tym, który został wyłączony z przestrzeni do parkowania ze względów bezpieczeństwa, ocieranie podwoziem o asfalt przy zjeździe z chodnika, zbyt wąskie wymalowane miejsca postojowe co skutkuje otarciami między samochodami, zła widoczność przy włączaniu się do ruchu spowodowane nieprawidłowo zaparkowanymi pojazdami i wiele więcej.... Pojawiły się również prośby mieszkańców związane ze zwiększeniem bezpieczeństwa w tej przestrzeni. Bezpieczeństwo i wygodna parkowania to główne powody zmian…. - wyjaśnia Radosław Knesz.
Jak dalej tłumaczy, Wydział Dróg przygotował wstępny plan organizacji ruchu w tym miejscu, który wiąże się ze zmniejszeniem ilości obecnych miejsc postojowych i przestrzeni parkingowej.
- Obecnie są zbierane dane pomiarowe, których celem jest zaprezentowanie mieszkańcom kliku wariantów przebudowy tej drogi. Prawdopodobnie zaprezentowane zostaną min. 3 warianty (jeden jednokierunkowy i dwa dwukierunkowe). Dzięki prowadzonemu badaniu zbierane są informacje o głównych oczekiwaniach mieszkańców, klientów sklepów, właścicieli lokalnego biznesu czy właścicieli nieruchomości zlokalizowanych przy Kominka. Brane będą również pod uwagę strategiczne dokumenty uchwalone przez Radę Miasta, które wskazują standardy i możliwe rozwiązania z zakresu przebudowy dróg publicznych w naszym mieście z poszanowaniem standardów pieszych, rowerzystów czy kierowców samochodów. Urząd Miasta, Wydział Dróg nie ma swojego „ulubionego wariantu”. Trwają badania, które mają dostarczyć danych zaprezentowanych w trakcie konsultacji społecznych - tłumaczy radny.
- W tej chwili ma miejsce protest przeciwko prezentacji jednego z kilku wariantów. Jest to dla mnie zrozumiałe zachowanie i spodziewałem się tego, ale stoję na stanowisku, że jeśli proponowany wariant jest zgodny z przepisami ruchu drogowego, jest zgodny ze strategicznymi dokumentami dotyczącej mobilności w naszym mieście i został poparty nawet przez niewielką część mieszkańców to jestem w obowiązku go zaprezentować wraz w wynikami tygodniowego badania natężenia ruchu w opcji jednokierunkowej. Jako Przewodniczący Komisji Transportu i Mobilności Miejskiej stoję na stanowisku, że wysłuchać argumentów należy każdej ze stron, tej reprezentującej większość jak i mniejszość mieszkańców naszego miasta - podkreśla.
Dodaje, że - wbrew krążącym plotkom - nie działa na plecenie Prezydenta, Proboszcza, Rady Parafialnej czy Wydziału Dróg. Wyniki badania mają być znane w przyszłym tygodniu, wkrótce odbędą się też konsultacje z lokalnymi przedsiębiorcami.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj