Miasto chce zamknąć ulicę Klasztorną. Tu może powstać deptak

Rodzice dzieci, uczęszczających do Zespołu Szkół Urszulańskich obawiają się, że nie będą mieli gdzie zaparkować, gdy odwożą swoje pociechy do placówki. W tej sprawie odbyła się dziś konferencja prasowa przed szkołą, podczas której mieszkańcy skarżyli się na plany miasta:
"Nie blokujemy ruchu. Nie jest to darmowy parking dla Urszulanek", "Bezpieczeństwo dzieci jest najważniejsze. Jesteśmy zaskoczeni faktem, że włodarze miasta chcą zamknąć tę ulicę. Korzystamy z niej na zasadzie kiss&ride" - wyjaśniali rodzice uczniów ZSU. Temat chcą poruszyć na czwartkowej sesji Rady Miasta Rybnika.



Miasto uspokaja: ulica nie zostanie zamknięta w tym roku. W minioną sobotę co prawda przy wjeździe na Klasztorną pojawiły się barierki, ale, mimo medialnego szumu, trwało to kilka godzin i było związane z wydarzeniami w Edukatorium.
- Jeżeli chodzi o zakaz wjazdu i barierki ustawione w miniony weekend, to były one spowodowane pierwszymi urodzinami Edukatorium. Stąd też było konieczne zamknięcie odcinka tej ulicy - mówi rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Rybniku, Agnieszka Skupień.

- W ramach prowadzonych prac projektowych urząd prowadził korespondencję z siostrami. Nie mogliśmy jednak przyjąć argumentów szkoły, która chciałby wykorzystania ulicy Klasztornej jako bezpłatnego parkingu dla szkoły - tłumaczy rzecznik magistratu.



O samej inicjatywie mówi:
- Pomysł zmian organizacji ruchu nie jest nową inicjatywą. Aktualnie obowiązująca w tym obszarze organizacja ruchu zakazuje ruchu pojazdów z wyłączeniem rowerów oraz dojazdu do nieruchomości. Potencjalny postój pojazdów spełniających powyższe kryteria jest dopuszczony w godzinach 7 - 15 z ograniczeniem do 15 minut. Niestety pomimo tych ograniczeń kierowcy łamią przepisy i nie stosują się do tych ograniczeń. Uruchomienie działalności Edukatorium w budynku Rafał oraz prowadzone prace projektowe w budynku Juliusz wymagają zmian w zakresie sposobu użytkowania bezpośrednio przyległej do kompleksu budynków ulicy Klasztornej. Będzie to proces długofalowy i wymagający również zmian w zakresie zagospodarowania (wymiany nawierzchni i infrastruktury podziemnej) tej ulicy. Prace nie rozpoczną się nawet jeszcze w tym roku, przygotowujemy się do tych zmian - podkreśla Agnieszka Skupień.

Powyższe zapewnienia powtarza prezydent Piotr Kuczera w swoich mediach społecznościowych:

"Jesteśmy na etapie przygotowań, zmiany nie nastąpią z dnia na dzień. Wiem, że zmiany na tej ulicy niepokoją rodziców dzieci Zespołu Szkół Urszulańskich, którzy dowożą dzieci do tej szkoły. Ważna informacja: prace nie zaczną się się w tym roku, dlatego mamy czas, żeby przygotować się do tej sytuacji" - deklaruje włodarz Rybnika. 



A co będzie na Klasztornej? Ulica ma zostać zamknięta dla ruchu samochodów.

"Aleja kasztanowców wzdłuż ulicy Klasztornej może być w przyszłości deptakiem" - mówi prezydent Kuczera. "Planujemy, by ta ulica stała się wyłącznie trasą dla pieszych i rowerzystów" - wyjaśnia.

Urząd wskazuje, z których miejsc postoju rodzice mogą korzystać: 
- Lokalizacja szkoły podstawowej i jej główne wejście znajduje się od ul. Piłsudskiego. Bezpośrednio przed wejściem zlokalizowana jest zatoka postojowa umożliwiająca zaparkowanie kilku pojazdów. Dodatkowo u zbiegu ulicy Jankowickiej i Piłsudskiego (bezpośrednie sąsiedztwo szkoły) znajduje się parking miejski z którego również można skorzystać - wymienia rzecznik urzędu miasta.