Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego kontroluje ośrodki, w których przebywają uchodźcy wojenni z Ukrainy. Jakiś czas temu agenci pojawili się - bez tłumacza i psychologa - w hotelu Olimpia, by przesłuchiwać ukraińskich gości. Wydział Zarządzania Kryzysowego, który poprosił rybnicką policję o weryfikację zdarzenia, odsyła nas do komendy, policja zaś - do rzecznika ABW. Sama Agencja tłumaczy się z tych przesłuchań bardzo wymijająco.