Miało być dobrze - mieszkańcowi Jankowic zaoferowano ekspresową wymianę rynien. Podczas wykonania usługi cena w magiczny sposób wzrosła z 200 zł do... 2 tysięcy. Gdy zaprotestował, "fachowcy" wezwali posiłki...
| Źródło: Materiały nadesłane
Ku przestrodze: Spartaczyli robotę, skasowali tysiąc złotych
Czytelnik przestrzega przed oszustami, oferującymi wymianę rynien. Ofiarą oszustwa padł w tym tygodniu mieszkaniec Jankowic. Do zdarzenia doszło w poniedziałek:
"Czy mogliby Państwo nagłośnić proceder oszustwa "na rynnę". Wczoraj wieczorem padł ofiarą tego oszustwa mój ojciec, który jest w podeszłym wieku".
Oszuści podawali się za ekipę budowlaną, która chciała po kosztach wymienić rynnę za 200 zł.
"Po skończeniu roboty podwyższyli kwote do 2 tys., bo - jak wtedy mówili - to cena jest od metra, a nie za całość, choć na poczatku mówili, że za całość" - relacjonuje czytelnik. Gdy oszukany klient zaprotestował, mężczyźni nie chcieli opuścić posesji, a "fachowców" nagle przybyło. "Wyszli z auta, w sumie było ich 6".
Ostatecznie cena za wymianę rynien zeszła do tysiąca złotych, którą wystraszony mieszkaniec uiścił. Dodajmy, że jakość wykonanej pracy pozostawia wiele do życzenia:
"Cała "robota" trwała z kilka minut, nie użyli nawet narzędzi takich jak poziomica, ani nie zamontowali rynny spustowej, spartaczona robota, za którą chcieli 2 tysiące, za kawałek rynny".
Czytelnik relacjonuje, że mężczyźni mówili z obcym akcentem.
"Poruszają się ciemnym busem, niestety nie wiem, jakiej marki i nie widziałem rejestracji, bo zaparkowali przed bramą".
Ta metoda oszustwa znana w całym kraju. Oszuści nieprzypadkowo wybierają swoich „klientów” - świadomie wybierają domy na uboczu, osób w podeszłym wieku lub samotnych. Oferują im wymianę rynien w promocyjnej cenie, rzekomo, by pozbyć się materiałów budowlanych. Szybko okazuje się, że wynegocjowana cena to koszt za metr wymiany rynien, a nie za całość.
Apelujemy o ostrożność!
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj