| Źródło: Materiały własne
Dlaczego na posiedzeniu komisji sejmowej ws. kopalni "Paruszowiec" zabrakło prezydenta Rybnika?
Przypomnijmy, wczoraj odbyło się posiedzenie sejmowej Komisji do Spraw Energii i Skarbu Państwa w sprawie planów budowy kopalni "Paruszowiec" (więcej tutaj: https://rybnik.dlawas.info/wiadomosci/jaki-jest-sens-wydawania-pieniedzy-na-projekt-ktory-wydaje-sie-nie-miec-uzasadnienia-o-kopalni-paruszowiec-na-komisji-sejmowej/cid,12000,a).
- Czy te działania państwa prowadzą do tego, że dajecie mieszkańcom Rybnika europejski poziom życia? Skoro mieszkańcy mówią "nie", to pan minister mówi "ja ręce umywam, to nie moja sprawa. Bo to przychodzi inwestor prywatny, mamy list intencyjny i może ten węgiel kupimy. To proszę to uczciwie mieszkańcom powiedzieć" - mówił poseł Gadowski.
Przewodniczący Komisji Maciej Małecki zwrócił uwagę, że poseł Gadowski zaprasza premiera do Rybnika, a prezydent Rybnika z zaproszenia na posiedzenie nie skorzystał. "Widocznie uznał, że nie jest to sprawa ważna" - skomentował Przewodniczący.
Nie zgodził się z tym poseł Krząkała: To nieprawda, że pan prezydent nie chciał przyjechać. Pan prezydent wiedział, że ja będę na posiedzeniu Komisji - mówił poseł. "Nie udzieliłem Panu głosu" - przerwał mu Przewodniczący Małecki.
Dlaczego prezydent Piotr Kuczera nie pojawił się na posiedzeniu? Poprosiliśmy posła Marka Krząkałę o komentarz w tej sprawie:
- Z Prezydentem Piotrem Kuczerą jestem w ciągłym kontakcie. Otrzymałem od niego komplet dokumentów i upoważnienie, by zabrać głos w jego imieniu. Tak ustaliliśmy i podkreśliłem to na początku mojego wystąpienia. Z tego co wiem, ma dziś posiedzenie Związku Gmin i Powiatów - mówi nam poseł Krząkała.
O udziale prezydenta Kuczery w dzisiejszym spotkaniu Zarządu Gmin i Powiatów wspomina też rzecznik Urzędu Miasta w Rybniku, Agnieszka Skupień:
- Prezydent Kuczera nie mógł pojechać na posiedzenie komisji ze względu na wcześniej zaplanowane obowiązki, między innymi spotkanie w Śląskim Związku Gmin i Powiatów, którego prezydent jest przewodniczącym - odpowiada nam rzecznik. - Przewodniczący komisji wyraził swoje zdanie na temat nieobecności prezydenta, po czym poseł Marek Krząkała chciał odpowiedzieć w imieniu prezydenta, ale został mu odebrany głos. Poseł Krząkała został zapoznany przez prezydenta Kuczerę z całą dokumentacją dotyczącą spółki Bapro i planów budowy kopalni na terenie Rybnika i mógł reprezentować interesy miasta. To posiedzenie komisji sejmowej, na której posłowie ziemi rybnickiej mają szansę wykazać się swoim zaangażowaniem na rzecz Rybnika - dodaje Agnieszka Skupień.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj