11.07.2020 19:52 | Źródło: ROW 1964 Rybnik (media społecznościowe), zdjęcie archiwalne

Zielono-Czarni sięgnęli po Puchar Polski w podokręgu Rybnik

W rozegranym dziś na stadionie przy G72 finale regionalnego Pucharu Polski podokręgu Rybnik Zielono-Czarni pokonali 3-0 ekipę Unii Książenice. Dzięki temu zwycięstwu podopieczni Rolanda Buchały po dziewięciu latach znów mogą cieszyć się z trofeum Pucharu Polski. Książeniczanie przegrali zaś drugi finał z rzędu. Mecz odbył się bez udziału publiczności.

Występujący o klasę rozgrywkową wyżej piłkarze ROW-u byli zdecydowanym faworytem spotkania, choć w sparingu przed sezonem książeniczanie udowodnili już, że potrafią walczyć i słabsi są tylko w teorii, "na papierze". Unici zremisowali wtedy z podopiecznymi Rolanda Buchały 2-2. Mecz o stawkę to jednak nie to samo, co sparing, choć dziś niemal do przerwy na tablicy wyników utrzymywał się wynik 0-0. W doliczonym czasie gry, tuż przez zakończeniem pierwszej połowy Zielono-Czarni przełamali jednak swoją niemoc - gola dla gospodarzy zdobył Yaroslav Baranskyi. Po przerwie odważniej zaatakowali goście, cofnięci do defensywy rybniczanie kilkukrotnie próbowali więc swoich sił z kontrataku, tworząc sobie dogodne sytuacje do zdobycia bramki. Dwóch kapitalnych okazji nie wykorzystali, ale na szczęście zawodnicy rybnickiego klubu przełamali się i na niespełna kwadrans przed ostatnim gwizdkiem arbitra gola zdobył Piotr Pacholski, który podwyższył wynik spotkania na 2-0. W 88. minucie z "jedenastki" trafił jeszcze Marcin Wodecki i ostatecznie ROW 1964 Rybnik wygrał z Unią Książenice 3-0. Najlepszym zawodnikiem dzisiejszego finałowego starcia został uznany Marek Krotofil.

Zwycięstwo w podokręgu premiowane jest awansem do gry na szczeblu wojewódzkim Pucharu Polski. Pierwsze mecze na tym etapie odbędą się w najbliższą środę (15.07.), a rywalem Zielono-Czarnych będzie triumfator Pucharu Polski w okręgu żywieckim – Soła Rajcza.