Niestety, punkt bonusowy nie dla rybniczan. W pierwszym spotkaniu Car Gwarant Start Gniezno wygrał bowiem 50-40. Z kolei w dzisiejszym meczu zaczęło się od 5-1 dla Rekinów i nic nie zwiastowało, że kibice zostaną przez naszych zawodników doprowadzeni w końcówce spotkania do palpitacji. Po 14. wyścigach na tablicy wyników widniał remis po 42 i dopiero w ostatnim biegu gospodarze podwójną wygraną pary Kacper Woryna-Troy Batchelor przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. Ostatecznie mecz zakończył się wygraną PGG ROWu Rybnik 47-43. Rekiny nadal przewodzą tabeli Nice 1. Ligi Żużlowej, mając na koncie 19 punktów - o 3 oczka więcej od swojego dzisiejszego rywala, który ma jednak jeden odjechany mecz mniej od rybniczan.