Boguszowice: Z mieszkania zrobił śmietnik

Ta sprawa ciągnie się od kilku lat. Uciążliwy mieszkaniec bloku na Patriotów w Bogoszowicach ma sądowy nakaz eksmisji, ale specustawa z marca o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych, nie pozwalała na jeg eksmisję. Zgodnie z art. 15 zzu: "W okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19 nie wykonuje się tytułów wykonawczych nakazujących opróżnienie lokalu mieszkalnego". Dziki lokator urządzał libacje, a mieszkanie zamienił w śmietnik - on i jego koledzy od kieliszka załatwiali potrzeby fizjologiczne, gdzie popadnie. Fekalia zalewały mieszkania sąsiadów, a fetor czuć było wszędzie.

Zakład Gospodarki Mieszkaniowej w Rybniku informuje, iż podjął szereg działań w stosunku do lokatora:
- Działania Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej zostało podzielone na dwa etapy. Pierwsze z nich dążyło do eksmisji uciążliwego lokatora, a drugie miało na celu interwencję w związku ze stwierdzonymi uciążliwościami w lokalu - wyjaśnia ZGM.

W styczniu 2018 została wypowiedziana umowa najmu w związku z używaniem lokalu w sposób sprzeczny z zawartą umową. Następnie w czerwcu 2018 r. skierowano wniosek do Radcy Prawnego o eksmisję. Rok później uzyskano wyrok o eksmisję bez uprawnienia do lokalu socjalnego z powodu "rażącego i uporczywego wykraczania przez pozwanego przeciwko porządkowi domowemu i niewłaściwego zachowania czyniącego uciążliwym korzystanie z innych lokali w budynku".

W styczniu tego roku nastąpiło uprawomocnienie wyroku o eksmisję oraz przekazano wniosek egzekucyjny o eksmisję do komornika. - Z informacji od komornika, prowadzącego sprawę wynika, że wstrzymano działania eksmisyjne w związku z ustawą dotyczącą szczególnych rozwiązań związanych z COVID 19, tj. art. 15zzu.

W lipcu, po interwencji sąsiadów z mieszkania poniżej, których ściany ponownie zostały zalane fekaliami, dokonano oględzin lokum. Uciążliwy lokator zgodził się na zutylizowanie zawartości mieszkania. Na początku sierpnia specjalistyczna firma opróżniła lokal, a mężczyznę przeprowadzono mieszkańca do lokalu tymczasowego - informuje ZGM.