Kwiaty rosnące przy Zespole Szkół nr 6 padły łupem złodziei.
| Źródło: Media społecznościowe (Twitter, Facebook) ZS nr 6, radny Łukasz Kłosek
Boguszowice: Skusili się na cudze kwiaty
O dewastacji przyszkolnego ogródka w Boguszowicach Starych poinformował w mediach społecznościowych radny Łukasz
Kłosek:
"Własnymi siłami pracownicy i uczniowie zasadzili setki tulipanów, które teraz przepięknie kwitną. Teren jest ogólnodostępny, otwarty, by służyć lokalnej społeczności. Tymczasem jacyś idioci w przypływie radości postanowili sobie pościnać część kwiatów".
O kradzieży napisano także na stronie Zespołu Szkół nr 6:
"Piękne kwiaty cieszą swoim kolorem i zapachem. Najpiękniej jest wtedy, kiedy mogą cieszyć wszystkich. Niestety w naszej lokalnej społeczności są tacy, którzy zawłaszczają to piękno tylko dla siebie. Przy okazji czyniąc zniszczenia i okazując brak szacunku dla pracy i własności innych. Razem z uczniami postaramy się naprawić szkody i znowu będzie pięknie! PS Amatorów cudzych kwiatów informujemy, że obiekt jest monitorowany. Nie jesteście anonimowi".
Teren jest ogólnodostępny i monitorowany, udało się więc szybko namierzyć sprawców.
Jak mówi nam radny Kłosek, zostali złapani młodzi ludzie, którzy tłumaczyli się, że zerwali kwiatki dla mamy. Dyrekcja ZS nr 6 ma podjąć decyzję, co do dalszych kroków.
- Była to dwójka nastolatków. Gdyby rodzice bardziej uczulali swoje pociechy, że nie tylko kradzież w sklepie jest kradzieżą to by było inaczej. Co prawda nie jest tak, że taraz w skwerze nie ma kwiatów, natomiast nie chciałabym, żeby ta sprawa była nagminną - mówi nam dyrektor szkoły, Grażyna Adamczyk. - Zrobiliśmy akcje internetową, żeby uświadomić zarówno nauczycieli, którzy pracują z tą młodzieżą, a byli to uczniowe wyższych klas szkoły podstawowej oraz rodziców. Myślę, że ten problem dotyczy nie tylko nas, ale też wszystkich zieleńców miejskich, dlatego trzeba uświadamiać ludzi. Na razie nie ukaraliśmy sprawców - dodaje.
Kłosek:
"Własnymi siłami pracownicy i uczniowie zasadzili setki tulipanów, które teraz przepięknie kwitną. Teren jest ogólnodostępny, otwarty, by służyć lokalnej społeczności. Tymczasem jacyś idioci w przypływie radości postanowili sobie pościnać część kwiatów".
O kradzieży napisano także na stronie Zespołu Szkół nr 6:
"Piękne kwiaty cieszą swoim kolorem i zapachem. Najpiękniej jest wtedy, kiedy mogą cieszyć wszystkich. Niestety w naszej lokalnej społeczności są tacy, którzy zawłaszczają to piękno tylko dla siebie. Przy okazji czyniąc zniszczenia i okazując brak szacunku dla pracy i własności innych. Razem z uczniami postaramy się naprawić szkody i znowu będzie pięknie! PS Amatorów cudzych kwiatów informujemy, że obiekt jest monitorowany. Nie jesteście anonimowi".
Teren jest ogólnodostępny i monitorowany, udało się więc szybko namierzyć sprawców.
Jak mówi nam radny Kłosek, zostali złapani młodzi ludzie, którzy tłumaczyli się, że zerwali kwiatki dla mamy. Dyrekcja ZS nr 6 ma podjąć decyzję, co do dalszych kroków.
- Była to dwójka nastolatków. Gdyby rodzice bardziej uczulali swoje pociechy, że nie tylko kradzież w sklepie jest kradzieżą to by było inaczej. Co prawda nie jest tak, że taraz w skwerze nie ma kwiatów, natomiast nie chciałabym, żeby ta sprawa była nagminną - mówi nam dyrektor szkoły, Grażyna Adamczyk. - Zrobiliśmy akcje internetową, żeby uświadomić zarówno nauczycieli, którzy pracują z tą młodzieżą, a byli to uczniowe wyższych klas szkoły podstawowej oraz rodziców. Myślę, że ten problem dotyczy nie tylko nas, ale też wszystkich zieleńców miejskich, dlatego trzeba uświadamiać ludzi. Na razie nie ukaraliśmy sprawców - dodaje.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj