| Źródło: Materiały nadesłane
Wieża Eiffla w Niedobczycach przyciąga śmiałków
Wieża Eiffla w Niedoczycach od początku budzi emocje wśród mieszkańców - przypomnijmy, instalacja na rondzie Paryż to zwycięski projekt budżetu obywatelskiego:
https://rybnik.dlawas.info/rybnik27/na-rondzie-w-niedobczycach-stanie-wieza-eiffla/cid,21544,a
Nie obyło się bez problemów, koszt inwestycji był jednak wyższy, niż zakładano - zamiast 90 tys. zł, obiekt kosztował ok. 159 tys. zł. Brakującą kwotę udało się wygospodarować z budżetu miasta, a dodatkowe koszty zagospodarowania ronda zdecydowali się pokryć sponsorzy z rybnickich firm. W ostateczności projekt zrealizowano w sierpniu, o czym informowaliśmy tutaj:
https://rybnik.dlawas.info/wiadomosci/wieza-eiffla-stanela-w-niedobczycach/cid,24202,a
We wrześniu za sprawą programu DDTVN o niedobczyckiej wieży głośno było w całej Polsce.
https://rybnik.dlawas.info/wiadomosci/rybnicki-paryz-w-ddtvn/cid,24317,a
Kilka dni temu niedobczycka wieża Eiffla została oficjalnie "zdobyta". Wspiął się na nią pochodzący z Radlina Michał Frycz, dla którego rybnicka wieża nie stanowiła większego wyzwania, bo podobne obiekty zdobywa od dawna.
- Wspinam się na różnego typu konstrukcje już dłuższy czas. Z jednej strony można powiedzieć, że wcale się na tę wieżę nie przygotowywałem, ale z drugiej można powiedzieć że przygotuję się na tego typu rzeczy, codziennie trenując typowo pod wspinaczkę oraz treningi siłowe. Jak dotychczas, udało mi się wspiąć na iglicę Varso Tower - najwyższego wieżowca w Unii Europejskiej, który ma 310 metrów. Wspinałem się też na maszt, który ma ponad 350 metrów - wylicza Michał Frycz. - 15-metrowa wieża w Rybniku nie wymagała dla mnie większego przygotowania, ale owszem, nawet tam trzeba zachować ostrożność, bo taki upadek też mógłby zakończyć się bardzo źle, więc nie zachęcam naśladowania tego wybryku - podkreśla.
- Przejeżdżałem akurat obok wieży, to wyszło dość spontanicznie, nie mogłem przejechać obojętnie obok i podszedłem pod wieżę, kiedy był bardzo mały ruch. Najpierw sprawdziłem, czy ta konstrukcja jest wystarczająco solidna, żeby na nią wejść, znalazłem dobre chwyty dla rąk. Słyszałem już o wieży będąc w Warszawie i od razu moją pierwszą myślą było - czy ktoś wpadnie na podobny pomysł jak ja, żeby na nią się wspiąć - mówi Michał Frycz.
W galerii możecie zobaczyć niektóre z konstrukcji, na które wspiął się nasz rozmówca.
- To pasja, która daje mnóstwo satysfakcji, ale wywołuję też mnóstwo kontrowersji - dodaje.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj