23.04.2020 19:46 | Źródło: Sesja Rady Miasta Rybnika, media społecznościowe Facebook: profil radnego Karola Szymury, zdj. poglądowe

Z(a)mieszanie na sesji: 2 zł ulgi w opłacie za gospodarowanie odpadami od nieruchomości, a nie od mieszkańca

Trwa sesja Rady Miasta. Przypomnijmy, Miasto zaproponowało zmniejszenie opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi mieszkańcom nieruchomości, którzy kompostującą bioodpady. Posiadacze przydomowych kompostoników mieliby zapłacić miesięcznie 2 złote mniej za wywóz odpadów. Pojawiły się jednak wątpliwości w kwestii interpretacji tej propozycji. Niektórzy radni i mieszkańcy uznali, że ulga będzie liczona od mieszkańca, tymczasem w czasie sesji okazało się, że ulga miałaby być liczona od nieruchomości. Ostatecznie do tematu radni powrócą podczas kolejnej sesji. Radni PiS wydali oświadczenie.

Założono, iż około 80% właścicieli nieruchomości będzie posiadać kompostownik i kompostować bioodpady - to 15 074 nieruchomości (więcej tutaj: https://rybnik.dlawas.info/wiadomosci/kompostujacy-odpady-zaplaca-mniej-za-smieci/cid,14005,a).

Wprowadzenie zwolnienia w części z opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi w związku z kompostowaniem bioodpadów powinno spowodować zmniejszenie dochodów i wydatków.
- Przeprowadzona kalkulacja wskazuje, że zmniejszone koszty transportu i zagospodarowania odpadów głównie zielonych, które trafią do kompostowników eksploatowanych przez właścicieli nieruchomości jednorodzinnych, korzystających ze zwolnienia w opłacie, powinny zrekompensować ubytki dochodów do systemu gospodarowania odpadami komunalnymi - czytamy w uzasadnieniu uchwały.

W trakcie omawiania uchwały podczas dzisiejszej sesji okazało się, że ulga będzie liczona nie od mieszkańca, a od nieruchomości.
- Jeżeli ten zapis nie jest omyłkowy, to jest śmieszny. Powstrzymajmy się z tą uchwałą - mówił radny Andrzej Sączek.
- Myślę, że to jest trochę ekologia z monopolowego. Z jednej strony apelujemy o sprawy ważne do rządu w sprawie wymiany kotłów, zaostrzenia uchwały antysmogowej, a z drugiej strony, kiedy mamy działać jako miasto ekologicznie, działamy wizerunkowo - skomentował radny Karol Szymura.
Wiceprezydent Janusz Koper, przyznał, że wątpliwości w interpretacji zapisów uchwały mogą wynikać z jego niedopatrzenia, przeprosił za zaistniałą sytuację i wnioskował ostatecznie o wycofanie tego punktu z porządku obrad. Radni powrócą do tematu ulgi na kolejnej sesji.

Po sesji radni PiS wydali oświadczenie, którego treść publikujemy:

0,50 groszy - dokładnie na taką kwotę zostało wycenione poświęcenie mieszkańca Rybnika za
działanie proekologiczne w przypadku 4 osobowej rodziny w trakcie miesiąca kalendarzowego . Tą
informacją zostaliśmy zaskoczeni podczas sesji Rady Miasta w dniu wczorajszym. W przypadku rodzin
liczniejszych proponowana kwota byłaby jeszcze niższa – w przypadku rodziny wielodzietnych
proponowana zniżka wyniosłaby tylko 0,33 groszy na członka rodziny.

Zdecydowanie sprzeciwiliśmy się projektowi uchwały autorstwa Prezydenta Piotra Kuczery, w
której mieszkańcy domów prywatnych za całoroczne kompostowanie odpadów zielonych zostaliby
potraktowani w tak uwłaczający sposób. Postawiliśmy stanowczy opór traktowaniu mieszkańców
w ten sposób i zaproponowaliśmy wycofanie projektu do dalszych prac. Złożona propozycja została
przyjęta przez Radę Miasta.

W trakcie sesji udało się także doprowadzić do przyjęcia uchwały o którą wnioskowali radni
Prawa i Sprawiedliwości od dłuższego czasu, a której głównym skutkiem ma być ograniczenie odoru
wydobywającego się ze składowiska Best-Eko i rozchodzącego się na wschodnie dzielnice Rybnika.
Zgodnie z naszą propozycją, gmina Rybnik wyposaży mieszkańców w kubły do zbieranie odpadów
zielonych co skutkować będzie zminimalizowaniem odoru i fetoru, który wynikał z dotychczasowego
sposobu ich odbioru z domów prywatnych i późniejszego składowania.

To niezwykle ważne, ze władze Rybnika zaczęły poważnie traktować propozycje płynące ze
strony Klubu Radnych PiS.