02.03.2019 00:27 | Źródło: Materiały nadesłane, zdjęcie własne (fot. J. Guzik)

Smog nie ma barw politycznych?

Na czwartkowej sesji Rady Miasta uchwalono wprowadzenie w mieście zakazu instalowania pieców na węgiel w nowych budynkach od 2020 roku. Radni opowiedzieli się też za skróceniem okresów stosowania już istniejących kotłów węglowych. Dyskusja na ten temat była długa i emocjonalna. "Ekologia kosztuje" - mówili zwolennicy uchwały zaostrzającej rozwiązania antysmogowe. Radni opozycji z kolei wyrazili obawę, że wielu mieszkańców nie stać na szybszą wymianę pieców.

Radni: Marian Fojcik, Wojciech Kiljańczyk, Łukasz Kłosek, Radosław Knesz, Franciszek Kurpanik, Zbigniew Lubszczyk i Krzysztof Szafraniec wystosowali oświadczenie, którego treść publikujemy poniżej:

Radni PiS podczas wczorajszej sesji Rady Miasta głosowali przeciw uchwałom, które mają walczyć ze smogiem w Rybniku. Nie poparli między innymi apelu do rządu o obniżenie cen energii elektrycznej i gazu, co jest kluczowym elementem w podejmowaniu decyzji o przejściu na ogrzewanie ekologiczne. Tego typu rozwiązania skutecznie zostały wprowadzone u naszych południowych sąsiadów w Czechach i na Słowacji. Ciężko także wytłumaczyć brak zrozumienia przez radnych opozycyjnych faktu, że sieć gazowa i ciepłociągi na terenie Rybnika nie należą do miasta. Są to spółki skarbu państwa, a decyzja o niezbędnej rozbudowie tej infrastruktury, o którą od lat zresztą apelujemy i wspomagamy, zależy wyłącznie od decyzji władz centralnych w Warszawie. Radni nie poparli również postulatu nakazu podłączeń do istniejącej sieci ciepłowniczej lub gazowej. Ten krok pozwoliłby znacząco zredukować smog w Rybniku.

Miasto Rybnik w latach 2015-2018 wydało na wszystkie działania związane z walką z niską emisją kwotę 85 mln zł. W bieżącym roku w budżecie zaplanowano kolejne 30 mln zł. Mieszkańcy muszą być świadomi, że PiS nie poparł w uchwale budżetowej również tych działań. Jako radni PO zdajemy sobie sprawę, że w ciągu najbliższych kilku lat czekają nas wyzwania związane z wymianą źródeł ciepła i termomodernizacją budynków wielorodzinnych należących do zasobu miasta. Ten koszt oszacowano na blisko 130 mln zł. To tak, jakby każdy mieszkaniec przekazał na ten cel 1000 zł. Kłamstwem można nazwać stwierdzenie, że wstrzymaliśmy wspieranie mieszkańców w zakresie termomodernizacji i wymiany pieców. Choć należymy do innego ugrupowania, od samego początku kibicujemy rządowemu programowi „Czyste Powietrze” i domagamy się przyśpieszenia jego realizacji. Do czasu uruchomienia programu rządowego przez 3 lata przeznaczaliśmy kwotę 5 mln zł rocznie dla domów jednorodzinnych. Od tego roku ta kwota została przesunięta i wspomaga walkę ze smogiem w budownictwie wielorodzinnym, który program rządowy nie objął swoim zasięgiem.

Smog nie ma barw politycznych. Pokazało to wystąpienie podczas sesji senatora PiS Wojciecha Piechy, który wyraził aprobatę wobec głównych postulatów zawartych w naszym apelu do rządu i sejmiku województwa śląskiego. Dodatkowo senator stwierdził, że należy odejść od węgla w sektorze komunalno-bytowym na przestrzeni 10-15 lat. Nie przekonało to jednak radnych PiS-u, którzy naszym zdaniem uprawiają niezrozumiałą na gruncie samorządu politykę wymierzoną w prezydenta i radnych koalicji rządzącej, zapominając o zdrowiu mieszkańców i przyszłości Rybnika bez smogu. Apelujemy o zdrowy rozsądek i porzucenie znanego z Warszawy populizmu. Nie można deklarować walki ze smogiem, a jednocześnie głosować przeciwko uchwałom, które wspierają ograniczanie niskiej emisji!

Petycję antysmogową w głosowaniu poparło 15 radnych, 7 było przeciw, 2 wstrzymało się od głosu. Za apelem do samorządu woj. śląskiego o zmiany w regionalnej uchwale antysmogowej sejmiku głosowało 11 radnych, 10 było przeciw, 2 wstrzymało się od głosu. Apel do rządu poparło 13 radych, 9 było przeciw.

Więcej tutaj: https://rybnik.dlawas.info/wiadomosci/rybnik-apeluje-do-prezydenta-rp/cid,11012,a