Rybnik przyjmie repatriantów. Żadne inne miasto nie zdecydowało się na pomoc rodzinie

Rada Miasta Rybnika na ostatniej sesji wyraziła zgodę na przyjęcie uchwały pn. "Zaproszenie do osiedlenia się na terenie Miasta Rybnika rodziny polskiego pochodzenia w ramach repatriacji". Punkt referował zastępca prezydenta Rybnika, Wojciech Świerkosz.

- Pięknym zwyczajem Miasta Rybnika jest to, że od kilku lat jest zaproszenie rodziny, która pozostaje w rozłące, do kraju ojczystego. Tym razem jest to rodzina w bardzo trudnej sytuacji, z terenu byłego ZSRR, z obszaru dzisiejszej Rosji. Jest to rodzina, która postawiła wszystko na jedną kartę w chwili, gdy córka postanowiła wyjechać do Polski, po to, by móc studiować. Obecnie sytuacja wygląda tak, że ta rodzina już znajduje się w Polsce, ale nie ma warunków do bytu, do zamieszkania i jeżeli nie odpowiemy w sposób pozytywny na tę prośbę, to będzie się to wiązało z koniecznością powrotu do miejsca zamieszkania, do Nowosybirska - wyjaśnił.

Dodał, że w obecnej sytuacji, rodzina ta obawia się powrotu ze względu na ewentualność prześladowań ze strony władz rosyjskich. 
- Żadne z innych miast w Polsce nie jest zainteresowane przyjęciem tej rodziny. Rodzina przyjechała do Polski rok temu. Członkowie czekają w kraju na podstawie zezwolenia na pobyt stały i dopóki nie otrzymają obywatelstwa, posiadają status cudzoziemców. Deklarują znajomość języka polskiego - dodał zastępca prezydenta.

- Mieszkanie, które zostanie dla nich przeznaczone, będzie wyremontowane, powierzchnia użytkowa wynosi ok. 50 m2 - poinformował Wojciech Świerkosz. Remont zostanie wykonany na przełomie marca i kwietnia 2024 r. 
- Równocześnie zapewniam, że będziemy się starali o dotację za remont i wyposażenie tego mieszkania. Możemy otrzymać ok. 256 tys. zł - na to, aby to mieszkanie wyremontować - wyjaśnił.

W ramach repatriacji Rybnik w latach 2012-2022 przyjął już cztery rodziny, w sumie 17 osób.