Wacław R. miał doprowadzać pokrzywdzone (najczęściej poznane np. w dyskotece lub miejscu publicznym) do stanu nieprzytomności podając im alkohol, często ze środkiem chemicznym, a następnie wykorzystując brak ich świadomości, obcował z nimi płciowo, a w części przypadków czynności te nagrywał kamerą z telefonu komórkowego.