Prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków to dopiero początek. Rybniczanka ma dużo więcej na sumieniu

Wczoraj od wczesnych godzin porannych mundurowi z wodzisławskiej drogówki prowadzili akcję pod kryptonimem "Trzeźwość". Około godziny 5, w Rydułtowach na ulicy Tetmajera policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierującą mitsubishi.

- Kobieta została przebadana na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu – była trzeźwa, jednakże badanie śliny testerem na obecność narkotyków dało wynik pozytywny. Ponadto okazało się, iż 38-letnia mieszkanka Rybnika nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, a jej pojazd nie posiada obowiązkowego ubezpieczenia OC. Dodatkowo była ona poszukiwana przez Sąd Rejonowy w Rybniku w celu odbycia zastępczej kary 75 dni aresztu za niezapłaconą grzywnę - mówi asp. szt. Małgorzata Koniarska, oficer prasowy KMP w Wodzisławiu Śląskim.

Rybniczanka została przez policjantów zatrzymana, została jej pobrana w szpitalu krew w celu poddania analizie na zawartość środków zabronionych w organizmie. Kobieta uiściła zaległą grzywnę i uniknęła aresztu. Odpowie jednak za kierowanie pojazdem, znajdując się pod wpływem środków zabronionych, za kierowanie samochodem, nie mając do tego uprawnień oraz za brak obowiązkowego ubezpieczenia OC pojazdu.

- Grozi jej kara nawet 2 lat więzienia. Natomiast za popełnione wykroczenia poniesie wysokie konsekwencje finansowe, grozi jej grzywna do 30 tys. złotych. O jej dalszym losie zdecyduje wkrótce sąd - dodaje policjantka.