W czerwcu informowaliśmy, że ze względu na oszczędności w tegorocznym budżecie, w Rybniku zrezygnowało z uruchamiania fontann. Decyzja urzędników wywołała dyskusję na temat sensu utrzymywania tego typu inwestycji. Po co fontanny, jeśli nie leci z nich woda? I ile miasto zaoszczędzi z tytułu ich nieuruchamiania?