Czyj portfel się zapełni? Rybnik wybrał dużo droższą działkę pod zajezdnię autobusową
22 grudnia odbędzie się sesja Rady Miasta Rybnika, poświęcona sprawie zakupu działki pod zajezdnię autobusową. Zaplanowano przedstawienie przez Prezydenta Miasta oraz Prezesa Spółki Komunikacja Miejska Rybnik Sp. z o. o. informacji o sposobie wyboru i nabycia działki pod zajezdnię autobusową, a także przedstawienie przez Zarząd lub pełnomocników Zarządu Spółki P.S.T. „Transgór” S.A. w Rybniku stanowiska w zakresie oferty sprzedaży działki pod zajezdnię autobusową.
Firma Transgór, która od lat świadczy usługi transportowe dla Rybnika, zaoferowała Komunikacji Miejskiej działkę przy ul. Brzezińskiej za ok. 10 mln złotych.
- Zaznaczyliśmy, że oferta podlega negocjacji. Od sierpnia nie było odpowiedzi, nie zostaliśmy zaproszeni do rozmów. 13 grudnia dowiedzieliśmy się, że Komunikacja Miejska wybrała działkę przy ul. Lipowej - mówi nam Robert Kaliński, wiceprezes Transgóru. Wspomniana działka ma kosztować 20 mln złotych.
- Nie ma tam możliwości ładowania autobusów elektrycznych, tankowania CNG, jest to też dużo mniejsza, niż proponowana przez nas, działka. Jestem bardzo zaskoczony tą decyzją, jest ona dla mnie niezrozumiała - dodaje Kaliński.
Nasz rozmówca podkreśla, że jeśli Miasto otrzymało dofinansowanie z NFOŚiGW na inwestycje, w którą wchodzi między innymi przygotowanie bazy, to działania muszą być transparentne.
- To nie tylko nieracjonalne gospodarowanie pieniędzmi podatników. Przecież dotację trzeba rozliczyć - podkreśla. Dodaje, że oferta Transgóru jest aktualna. Niestety, mimo prób skontaktowania się z prezydentem Rybnika, wiceprezesowi firmy nie udało się umówić na rozmowę z Piotrem Kuczerą.
W zeszłym tygodniu poprosiliśmy prezesa spółki Komunikacja Miejska Łukasza Kosobuckiego i rzecznik Urzędu Miasta Agnieszkę Skupień o uzasadnienie decyzji o zakupie działki na bazę dla autobusów. Czekamy na odpowiedź.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj