21.07.2018 22:58 | Źródło: Materiały prasowe, zdjęcie poglądowe

Z europejskiego czempionatu Mariusz Prudel tym razem wróci bez medalu. Polska para odpadła w 1/8 finału

Mariusz Prudel (TS Volley Rybnik) i Jakub Szałankiewicz (Stakolo Staszów) przegrali w Hadze z Łotyszami Aleksandrem Samoilovsem i Janisem Smedinsem 0:2 (19:21, 18:21) w 1/8 finału mistrzostw Europy w siatkówce plażowej.

Prudel i Szałankiewicz rozegrali wczoraj dwa mecze. Najpierw, w barażu, wygrali z Francuzami Maxime Thiercym i Arnaudem Gauthier-Ratem 2:1 (21:14, 18:21, 15:8), a wieczorem ulegli Łotyszom.

Wcześniej, w fazie grupowej, para Prudel i Szałankiewicz uległa duetowi Semenov/Leshukov 0:2 (15:21, 19:21), wygrała z parą van der Ham/Vismans 2:1 (19:21, 21:15, 15:10) i przegrała z Austriakami Dopplerem i Horstem 1:2 (25:27, 21:15, 8:15).

Dziś o awans do ćwierćfinału grali jeszcze Grzegorz Fijałek (obecnie UKS SMS Łódź, wcześniej występujący w parze razem z Mariuszem Prudlem) i Michał Bryl (RCS Czarni Radom), a także Piotr Kantor (MKS Dąbrowa Górnicza) i Bartosz Łosiak (Jastrzębie Borynia). Niestety, bez powodzenia. Tym samym żadnej polskiej parze nie udało się awansować do decydującej fazy rozgrywek.

Przypominamy, że rybniczanie w mistrzostwach Europy w siatkówce plażowej odnosili wielkie sukcesy. Nasze pary mają w dorobku trzy brązowe medale zawodów tej rangi. Na najniższym stopniu podium trzy lata temu Kołosińska stała w parze z Moniką Brzostek. Dwukrotnie (2013, 2016) po podobny sukces sięgnęli Prudel i Fijałek, którzy przez wiele lat stanowili najlepszy polski duet.