27.04.2018 20:29 | Źródło: Relacja: Arkadiusz Trzebuniak, zdjęcie poglądowe: Jacek Guzik

Piłkarze ROW-u z Koszalina wracają z tarczą

W odmiennych nastrojach niż żużlowcy powrócą dziś z wyjazdowego spotkania z ostatnią w tabeli II ligi Gwardią Koszalin piłkarze rybnickiego ROW-u. Nasza drużyna na Stadionie im. Stanisława Figasa w Koszalinie w 28. kolejce zdemolowała wręcz gospodarzy, wygrywając aż 4-1.

Kluczowa dla takiego a nie innego wyniku meczu była druga połowa spotkania. Do Mariusza Muszalika, który gola zdobył w pierwszej odsłonie spotkania, w drugiej połowie dołączyli Kamil Spratek, Dawid Kalisz oraz Paweł Jaroszewski. Podopiecznym Marka Koniarka na pewno pomógł też fakt, że gospodarze od 38. minuty musieli grać w dziesiątkę, ponieważ ich zawodnik Adrian Hartleb zobaczył czerwoną kartkę.

Gwardia Koszalin 1-4 ROW 1964 Rybnik
Robert Ziętarski 61 - Mariusz Muszalik 34 (k), Kamil Spratek 68, Dawid Kalisz 85, Paweł Jaroszewski 87

Gwardia: 1. Adrian Hartleb - 8. Norbert Dondera (50, 11. Michał Szubert), 6. Daniel Wojciechowski, 2. Patryk Baranowski, 4. Bartosz Maciąg (50, 18. Maciej Stańczyk) - 10. Przemysław Brzeziański, 17. Rafał Matyjka (40, 12. Maciej Dulewicz), 9. Robert Ziętarski, 25. Kamil Poźniak, 14. Adrian Kwiatkowski (74, 7. Aleksander Karbowiak) - 20. Adam Setla.

ROW 1964: (skład wyjściowy) 1. Kacper Rosa - 7. Marek Krotofil, 15. Szymon Jary, 21. Krystian Kujawa - 24. Dawid Kalisz, 3. Piotr Dudzik, 13. Kamil Spratek, 9. Mariusz Muszalik, 23. Robert Tkocz, 11. Dawid Gojny - 86. Sebastian Musiolik.